Epifaniczny tom 2 – rozdział 2 – str. 57
Świat Ducha
Chrystusa, nie dowodzi, że nie posiadają oni początku. Fakt, że Biblia uczy, iż Jego wcześniejsza egzystencja rozpoczęła się od Jego stworzenia – zrodzenia – dowodzi, iż miała ona początek, a zatem nie była odwieczna. Powtarzamy, że nie ma żadnego biblijnego wersetu ani faktu na potwierdzenie tego, że nasz Pan nie posiada początku, że istniał od zawsze. Wszystkie stosowne teksty i fakty biblijne dowodzą czegoś przeciwnego: że posiadał On początek. Tak więc nie jest On odwieczny tak jak Ojciec. Nieposiadanie początku jest wyjątkową wyższością Ojca; nie dzieli On tego zatem z nikim innym, nawet ze Swym wyniesionym i wielce zaszczyconym Synem, w którym ma upodobanie.
Drugi z trzech błędów odnośnie relacji Chrystusa do Ojca dotyczy Jego odwiecznej współistotności z Ojcem. Zwolennicy tej teorii rozumieją przez to dwie rzeczy: (1) że od wieczności był On zrodzony z substancji Ojca i dlatego (2) od wieczności posiada naturę Ojca – naturę Boską. Obydwa te twierdzenia są całkowicie pozbawione biblijnych podstaw i pod wieloma względami przeczą Biblii. Ich zwolennicy opierają się na fakcie, że został On zrodzony przez Ojca jako dowodzie Jego zrodzenia z substancji Ojca, powołując się na analogię narodzin zwierząt, które zazwyczaj używają substancji pochodzącej od ojca. Taki pogląd oznacza dwie płcie, między którymi dochodzi do aktu płciowego. Myśl taka jest jednak całkowicie obca Boskiemu narodzeniu. Boska substancja nie podlega podziałowi, nie może być zatem przekazana innemu. Tak więc Logos nie został zrodzony z substancji Ojca. Ponadto, żaden z innych synów Boga nie został zrodzony z Boskiej substancji, a jednak wszyscy oni są spładzani przez Niego za pośrednictwem Chrystusa. Jest to prawdą w odniesieniu do Boskich anielskich synów, Jego ludzkich synów (Adama, Ewy, Jezusa jako istoty ludzkiej i świata w Tysiącleciu), a także do Jego synów – nowych stworzeń – Wieku Ewangelii. Wszyscy oni – anielscy, ludzcy, boscy –