Epifaniczny tom 2 – rozdział 2 – str. 112
Świat Ducha
(4) ludzie powinni więc czystym, niewątpiącym umysłem wierzyć i praktykować nauki kleru. Zasada Boskiego Prawa kleru miała na celu utrzymanie ludzi w zależności od kleru, na którego samolubstwie mógł szatan polegać we wprowadzaniu takich nauk i praktyk religijnych, jakie chciał, i w ten sposób, przez doktrynę Boskiego Prawa, kontrolował on ludzi religijnie. Doktryna o Boskim Prawie, w formie nauczanej przez szatana, jest oczywiście fałszywa jako całość, jak również w jej trzech oddzielnych postaciach. Miała ona na celu utrzymanie rodzaju ludzkiego w poddaniu szatanowi od potopu niemal aż do czasów współczesnych, kiedy to spory wojenne znacznie odsunęły ją na dalszy plan w całym chrześcijaństwie.
Dla dobra swego imperium szatan zawsze starał się, aby wraz z pomyślnym rozwojem trzech ziemskich elementów jego imperium istniało jakieś prawo i porządek. Był on zbyt sprytny, by pozwolić anarchii na rządzenie w jego państwie, wiedząc dobrze, że skończyłoby się to upadkiem i ruiną jego sprawy. Dlatego też od samego początku istniało w jego imperium prawo cywilne, strzegące szczególnie praw przywódców państwa, religii i arystokracji lub – jak się to teraz powszechnie nazywa – kapitału. Pozwoliło to uniknąć powstania anarchii wśród tych władców. Tylko wtedy dozwalał on na naruszenie prawa cywilnego, gdy było to niezbędne dla obalenia takich rządów, arystokracji i religii, jakie on dla dobra swego imperium postanowił obalić. Szatan wprowadził także pewne ustawy regulujące „prawa zwykłych ludzi”. Służyły one jednak zawsze najpierw interesom polityków, kleru i arystokracji, a następnie tym interesom zwykłych ludzi, które miały utrzymać ich w zależności od interesów klas rządzących, a dopiero potem w pewnej mierze strzec ich własnych, także podporządkowanych władzy szatana jako kata rodzaju ludzkiego (Żyd.2:14). Ograniczenia te zawsze sprawiały, że jego rządy, religie i arystokracja uciskały