Epifaniczny tom 2 – rozdział 4 – str. 286

Proces twórczy

przechwytywania, które to określenia nadawane są właśnie wyjaśnionej teorii.

      Teoria, którą właśnie wyjaśniliśmy, jako całość nigdzie nie jest nauczana w Biblii. Niektóre jej części są biblijne, niektóre są oparte na logicznych wnioskach opartych na Biblii, a te jej fragmenty, które rozpoczynają się od mgławic już zgromadzonych w spirale, częściowo oparte są na zaobserwowanych faktach, a częściowo na wnioskach nauki astronomii w jej obecnym stanie rozwoju. Niektórzy naukowcy nazywają ją teorią planetesimalną, ponieważ wyjaśnia ona pochodzenie planet i słońc ze stale powiększających się małych cząstek i dotyczy tych części naszego wyjaśnienia, które związane są z mgławicami już istniejącymi jako spirale. Ponieważ części kondensującej się materii tych spiral stale przechwytują i zatrzymują w sobie mniejsze części kondensującej się, obracającej i krążącej materii tych spiral, inni naukowcy nazywają tę teorię teorią przechwytywania. Jak można zauważyć, rozpoczynają ją od już sformowanych spiral mgławicowych. Jest to wynikiem faktu, że w żadnym znaczeniu nie chcą budować swej teorii na wierze. Dlatego rozpoczynają swą teorię od obserwowania analogii. Nie potrafią jednak wyjaśnić, w jaki sposób pierwotne gazy przekształciły się w pierwsze mgławice, a następnie w jaki sposób mgławica ta przyjęła postać spiral. O ile lepszy jest nasz punkt widzenia, który przyjmuje każdy dostrzegany fakt, Boskie oświadczenie na temat tego, co przekracza naszą zdolność obserwacji, a także myśl, że wszechmądry i potężny Bóg jako wielki Budowniczy za pośrednictwem Logosa i innych aniołów od początku do końca kierował prawami i siłami natury! Przy braku Boskiego wyjaśnienia odnośnie tego, jak dokonał się proces twórczy, taka wiara może powiedzieć o teorii planetisimalnej, teorii przechwytywania, że jest bardzo prawdopodobne, iż tak właśnie było. Na ile znane nam są fakty i zasady odnoszące się do tego przypadku, bardzo logicznie wydaje się ona pasować do tej sytuacji. Jednak wiara taka, przy braku Boskiego wyjaśnienia na temat działania procesu twórczego, nie będzie

poprzednia stronanastępna strona