Epifaniczny tom 2 – rozdział 11 – str. 471

Szósty dzień – zwierzęta

lecz także gady. Spójrzmy przez chwilę na ten dział Boskiego dzieła twórczego. Także i w nim dostrzeżemy moc i mądrość naszego Boga. Znajdują się tutaj krokodyl, aligator, gawial, jaszczurka, kameleon, żółw i wąż. Pierwsze trzy należą do rodziny jaszczurek; wraz z żółwiem są pozostałością wymarłych jaszczurek z wieków geologicznych. Krokodyl jest w zasadzie najniebezpieczniejszym ze wszystkich zwierząt. Jego skóra to prawdziwa zbroja, niemal kuloodporna. Składa się ona z niezliczonej liczby małych blaszek, które są częściami większych płatów zbroi. Jego paszcza jest ogromna, wystarczająco duża, by na zawsze pochwycić walczącego lwa czy tygrysa w połowie jego ciała, którą chwyta wyskakując ze swego miejsca ukrycia w wysokiej trawie, gdy lew czy tygrys przychodzą do rzeki napić się; jednocześnie krokodyl od razu nurkuje pod wodę, gdzie jego bezradna zdobycz wkrótce zdycha, po czym jest następnie bez pośpiechu pożerana przez krokodyla. Jego okrutne i liczne zęby dokładnie wypełniają długie szczęki; gdy całkowicie otworzy się jego ogromną paszczę, w niektórych przypadkach okazuje się ona mieć 1,5 m szerokości. Jego krótkie nogi są muskularne, a błoniaste stopy dostosowane zarówno do chodzenia, jak i pływania, ponieważ jest on jednym z najbardziej ziemnowodnych zwierząt. Ma ogromną głowę, a ogonem może zadać mocniejszy cios niż jakiekolwiek inne zwierzę jakąkolwiek częścią swojego ciała. Ogon jest tak zbudowany, że potrafi poruszać się z boku na bok, a jedno jego machnięcie w drzazgi rozbija sporą łódź. Często chwyta konia przechodzącego brodem przez rzekę: jego dolna szczęka wbija zęby w brzuch konia, a górna w jego plecy, które łamie jednym ugryzieniem. Pomimo swej siły i drapieżnych nawyków często bywa oswajany; starożytni Egipcjanie uważali go za święte zwierzę, boga, i traktowali go tak dobrze, że stawał się ulubieńcem dzieci, które często spokojnie jeździły na jego grzbiecie.

poprzednia stronanastępna strona