Epifaniczny tom 3 – rozdział 3 – str. 163

Trzy fałszywe poglądy na temat Eliasza i Elizeusza

Świętym, rozumem i faktami jest stawianie obok siebie jako typu i antytypu pełnej życia działalności Elizeusza z brakiem aktywności zwłok w grobie!

      Co więcej, interpretacja ta w czterech szczegółach jest zupełnie sprzeczna z faktami: (1) głową W.T.B.&T.S. jest Zarząd, do którego należało jedynie czterech z siedmiu uwięzionych braci, a nie jest nią siedmiu [ośmiu] braci w więzieniu.

      (2)Twierdzenie J. F. Rutherforda, że Pan kierował pracą Żniwa przez WTB.&T.S. nie jest prawdą. Kierował On pracą Żniwa nie przez Towarzystwo, nie przez jego udziałowców ani przez jego Zarząd, lecz tylko przez jednostkę, tj. „onego Słu­gę”, który został postawiony przez Pana (a) nie tylko nad „do­mem” (uczyniony zarządcą pracy Kościoła jako szczególny sza­farz Pana), lecz także (b) „nad wszystkimi Jego dobrami” (na­ukami Biblii, jako szczególny rzecznik Pana), by dawał pokarm na czas słuszny (Mat. 24:45-47; Łuk. 12:42-44). Wszystko to jest oczywiste nie tylko na podstawie Pisma Świętego, lecz także na podstawie odnośnych faktów, dostrzeganych przez wszyst­kich tych, którzy wiedzą, jak prowadzone było Żniwo. Może­my uczynić tę sprawę jasną przez powtórzenie nieco historii. Nasz drogi Pastor w roku 1881 założył Towarzystwo pod nazwą WT.T.S. później zmienioną na WT.B.&TS., z sobą samym jako kontrolującym aż do śmierci, w celu prowadzenia pracy prawdy przez zapewnienie „finansowego przewodu, funduszu”, poprzez który przyjaciele mogliby mieć swój wkład do tej pracy, lecz nie po to, by organizować czy kontrolować pracę Żniwa. W ro­ku 1884 zarejestrował on to Towarzystwo, wyraźnie uprzednio zaznaczając współzałożycielom, że będzie on zarządzał aż do śmierci całą jego działalnością i sprawami dokonywanymi przy uży­ciu jego nazwy czy bez jego nazwy. Takie określenie sposobu kon­troli było odnawiane z każdym nowym dyrektorem.

      Ponadto, po przekazaniu swych praw autorskich Towarzystwu zgodnie ze swoją wolą uczynił to pod wyraźnym warunkiem, na który Zarząd się zgodził, że będzie on kontrolował

poprzednia stronanastępna strona