Epifaniczny tom 4 – rozdział 7 – str. 459

Pytania dotyczące Młodocianych Godnych

z uzasadnionych form rekreacji i rozrywki, gdy są one pomocne do lepszego przygotowania nas do służby Pana. Takie korzystanie z naszych samolubnych i światowych skłonności nazywamy ich wykorzystaniem służebnym w interesie sprawiedliwości i świętości. Jeśli jednak zaspokajanie jakichkolwiek naszych ludzkich skłonności oznacza powstrzymywanie się od ofiarowania w służbie Pana, gdy występuje sposobność służenia, na takie zaspokajanie nie można pozwolić, jeśli chce się pozostać wiernym. Zasady te pomogą nam odpowiedzieć na to pytanie w duchu mądrości. Streścilibyśmy je następująco: możemy korzystać z wszelkich uzasadnionych światowych przyjemności, jeśli to pomoże nam lepiej służyć Panu. Nie możemy korzystać z żadnej z nich, jeśli przeszkadzają one w naszej służbie Panu. Rozwiązując ten dylemat w każdym indywidualnym przypadku, należy mieć na uwadze cel serca związany z takim zaspokajaniem. Jeśli cel ten jest wyłącznie samolubny i światowy, niezwiązany z lepszym przygotowaniem nas do służenia Panu, należy powstrzymać się od jego spełnienia. Pamiętajmy, że apostoł Paweł mówi nam, byśmy używali świata, lecz nie używali go niewłaściwie. Nie przyjmujmy też klasztornego poglądu na ofiarę. Naszym przykładem w ofiarowaniu się jest Jezus, który brał udział w zabawie na żydowskim weselu w Kanie, gdzie światowe przyjemności osiągały swój punkt kulminacyjny. Jesteśmy pewni, że zachowanie Jezusa w tamtym miejscu nie studziło ani nie tłumiło przyjemności uczestników. Powinniśmy także pamiętać, że obowiązki wobec naszych ziemskich krewnych niekiedy wymagają od nas towarzyszenia im wtedy, gdy oddają się oni światowym przyjemnościom. Chociaż mogą pod tym względem wymagać więcej, niż nasze poświęcenie może pozwolić nam udzielić, to jednak mają oni pewne prawa do naszego towarzystwa w swych światowych przyjemnościach, które powinniśmy z radością uznawać, używając w takich ustępstwach ducha zdrowego rozsądku, który pogodzi wymagania sprawiedliwości i ofiary.

poprzednia stronanastępna strona