Epifaniczny tom 4 – rozdział 5 – str. 354

Młodociani Godni

prawdę, należy dokonać następujących poprawek: (1) By nie odmówić stanowiska przed Bogiem Adamowi i Ewie przed upadkiem oraz Jezusowi, przed słowami „rodzaju ludzkiego” należy wstawić przymiotnik „upadłego” lub jego odpowiednik. Redaktorzy ci przyznają to, jak dowodzi tego jedno z późniejszych ich stwierdzeń. (2) By nie odmówić stanowiska Starożytnym Godnym w relacji przymierza z Bogiem jako usprawiedliwionych do społeczności w czasie próby wiary i posłuszeństwa, lecz nie w czasie próby do życia, zdanie to trzeba poprawić mniej więcej tak: „Nikt z upadłego rodzaju ludzkiego nie może stać w relacji przymierza przed Boską sprawiedliwością na próbie do życia bez Pośrednika lub Orędownika”. Tak poprawione, zdanie to stwierdza prawdę. Tak poprawione, zdanie to obala jednak argument redaktorów Strażnicy, oparty na jej połowicznie prawdziwym twierdzeniu, co potwierdzają następujące myśli: Bóg – bez Pośrednika czy Orędownika – naprawdę wszedł w relację przymierza ze Starożytnymi Godnymi jako takimi, a nie jako z osobami uwolnionymi przez Jego sprawiedliwość od wyroku w czasie próby do życia (ponieważ nie posiadali oni takiego stanowiska ani próby przed Nim). Nie będąc na próbie do życia i będąc poddani wyrokowi Adamowemu pod wymogami sprawiedliwości, bez Orędownika czy Pośrednika stali oni jednak przed Boską miłością w relacji przymierza, co było możliwe dzięki ich tymczasowemu usprawiedliwieniu, które zostało zaplanowane przez Boską mądrość i którego Jego miłość im udzieliła (z uwagi na fakt, że w Tysiącleciu ma być za nich zastosowany okup, który tym samym zadowoli sprawiedliwość za nich i uwolni ich od wyroku Adamowego), zanim będą oni mogli dostąpić błogosławieństw, których Boska sprawiedliwość nie pozwala im otrzymać przed zastosowaniem za nich okupu (Żyd. 11:39, 40). Zatem w takich samych warunkach, bez Orędownika czy Pośrednika, Bóg może działać przez takie samo przymierze z Młodocianymi Godnymi. W ten sposób całkowicie upada argument tych redaktorów, że nie ma obecnie Młodocianych Godnych, ponieważ nie posiadają oni Orędownika ani Pośrednika. Argument ten nie jest – jak twierdzą – „kolejnym

poprzednia stronanastępna strona