Epifaniczny tom 4 – rozdział 5 – str. 356
Młodociani Godni
„chodzą przez wiarę, a nie przez widzenie” (2Kor. 4:13; 5:7), więc „są błogosławieni z wiernym Abrahamem”. To prawda, że ziemskie zarysy Przymierza Potwierdzonego Przysięgą nie dają obecnie życia, które zostanie udzielone obydwu tym klasom przez Przymierze Ketury. Daje im ono jednak pewien rodzaj stanowiska przed Bogiem, tak jak to poprzednio określiliśmy. Przymierze działające w tym życiu w stosunku do Abrahama, Izaaka, Jakuba oraz pozostałych Starożytnych Godnych nie zostało pokazane w typie w żadnej z trzech żon Abrahama. Nie są też w nich pokazane te jego zarysy, które obejmują Wielką Kompanię i cielesny Izrael (Rzym. 11:28,29). Tak jak dokładnie ten sam warunek nie unieważnia jednak Przymierza Potwierdzonego Przysięgą dla Wielkiej Kompanii i Izraela cielesnego, tak niepokazanie tego przymierza w typie w żadnej z żon Abrahama nie dowodzi, że nie istnieje, ponieważ wiele wersetów świadczy o jego istnieniu, a jest to przymierze podobne do tego, jakie obejmuje Młodocianych Godnych.
(58) Argumentacja redaktorów Strażnicy, że nie ma obecnie klasy Młodocianych Godnych, ponieważ nie są oni rozwijani przez Sarę ani Hagar, a Ketura nie zaczęła jeszcze działać, zakłada, że poza tymi trzema nie ma żadnego innego przymierza, co jest nieprawdą. Ich argument w tej kwestii zbudowany jest zatem na ruchomych piaskach. Jeśli będziemy pamiętać, że przymierza działające między Bogiem a Starożytnymi i Młodocianymi Godnymi nie dają im obecnie życia, lecz pozostawiają ich pod wyrokiem Adamowym, spod którego zostaną uwolnieni przez okup, przez zapieczętowanie przed Bogiem Nowego Przymierza, przyszłej matki ich człowieczeństwa – całe symboliczne zaćmienie powstałe w wyniku ich argumentu odnośnie trzech przymierzy, obalającego istnienie Młodocianych Godnych, rozprasza się przed słonecznymi promieniami prawdy!
(59) Wreszcie, rozważany artykuł odwołuje się do misji Kościoła jako dowodu, że Kościół nie ma upoważnienia do głoszenia doktryny o Młodocianych Godnych. Na potwierdzenie tego przytaczany jest Izaj. 61:1-3. Niektóre komentarze podawane przez