Epifaniczny tom 4 – rozdział 4 – str. 271
Trąd – typ i antytyp
realizowane są w pantomimie, nie słowami. Powinniśmy zatem szukać wypełnienia okrzyku nieczysty, nieczysty w czynach, co wygląda następująco: Gdy Wielka Kompania znajduje się w nieczystym stanie, nie tylko plami swe czyny i charakter, lecz w mniejszym lub większym stopniu wypacza także nauki – naucza błędów. Jej niewłaściwe życie i nauczanie błędu stanowią okrzyk: Nieczysty. Oznacza to, że w oczach Boga i Kościoła jej czyny i nauki swym charakterem wołają: „Jestem nieczysty; jestem nieczysty”. Nieczysta Wielka Kompania oczywiście nie mówi dosłownie, że jest nieczysta. Czyny mówią jednak głośniej niż słowa, a jej nauki i czyny ogłaszają, że jest nieczysta.
(27) Pierwszą rzeczą, jaką werset 46 podaje na temat trędowatego, jest to, że będzie on skażony – nieczysty przez cały czas trwania tej choroby. Pamiętając, że chorobą tą był obrzęk, wrzód, oparzelizna lub liszaj, wiemy, jak długo typiczny trąd pozostawał w trędowatym. W antytypie, tak długo, jak długo utrzymuje się uporczywy grzech, któremu towarzyszy uporczywy błąd; tak długo, jak długo utrzymuje się uporczywe samolubstwo, któremu towarzyszy uporczywy błąd; tak długo, jak długo utrzymuje się uporczywa światowość, której towarzyszy uporczywy błąd; oraz tak długo, jak długo utrzymuje się uporczywy błąd, nawet jeśli ktoś nie wydaje się przejawiać uporczywego grzechu, samolubstwa lub światowości – Wielka Kompania pozostaje skażona i tak długo, jak długo będzie pozostawać w tym stanie, cały czas będzie plugawić samą siebie, prawdę oraz wszystkich, którzy poddają się jej wpływowi. Tak długo, jak długo pozostaje w takim stanie, nie ma dla niej oczyszczenia. Dopóki nie będzie pokutować i nie naprawi się, powinna być uznawana za nieczystą (nieczystym jest – w. 46). Drugą rzeczą wymienioną w wersecie 46 jest to, że trędowaty miał mieszkać sam. Co to oznacza w antytypie? Należy zerwać z nim społeczność kapłańską! Kapłani nie powinni z takimi badać, tj. starać się korzystać z nimi ze światła Świecznika, ponieważ ci są od niego odcięci. Kapłani nie powinni dążyć do rozwijania łask ducha w społeczności z nimi, gdyż w