Epifaniczny tom 4 – rozdział 3 – str. 213

Kozioł Azazela

z nimi nie mamy udziału w zasłudze krwi antytypicznego Cielca, przelanej na antytypicznym Ołtarzu miedzianym? Na pewno tak! Zrywając zatem z nimi społeczność kapłańską, zachowaliśmy z nimi społeczność braterską (ze wspomnianymi powyżej ograniczeniami) i w ten sposób nie uprawialiśmy zabronionego sądzenia, lecz wypełnialiśmy nakazany przez Boga i podobający się Jemu akt, ponieważ Bóg nie chce, by Kapłani utrzymywali z Lewitami społeczność jako Kapłanami, lecz jedynie jako Lewitami.

      (74) W rosnącym świetle okresu Epifanii mamy przywilej rozumieć, że ponieważ w Epifanii Lewici reprezentują Wielką Kompanię, ich trzy podziały – Gerszonici, Merarici i Kehatyci (4 Moj. 3:17 itp.) – reprezentują trzy podziały Wielkiej Kompanii. Rozumiemy, że te nowe stworzenia, które z oddaniem popierają „rutherfordyzm” oraz „standfastyzm” [ang. Standfastism – uznawali Pastora Russella i prawdę paruzyjną, lecz byli przeciwni dalszemu postępowi prawdy – przypis tł.], są antytypicznymi Meraritami. Ponieważ P.B.I. oraz jego oddani zwolennicy pod wieloma względami postępowali tak jak J.F.R. i jego oddani zwolennicy, nawet czyniąc wiele podobnych rzeczy dokładnie co do dnia rok później; i ponieważ P.B.I. i jego oddani zwolennicy opowiadają się za pewnymi zmianami w Statucie ich Towarzystwa w stosunku do Statutu Towarzystwa W.T.B. & T.S. (pomimo ostrzeżeń autora, ustnych i na piśmie, by tego nie czynili, wciąż uparcie popierają zmiany w stosunku do tego Statutu, który kiedyś uważali za część Boskich zarządzeń dla pracy Pana) – P.B.I. i jego stronniczy zwolennicy są antytypicznymi Gerszonitami.

      (75) Wszyscy muszą przyznać, że pewnego dnia, pod Boskim kierunkiem, Kapłani zerwą społeczność kapłańską (nie braterską) z tymi, którzy przestając być Kapłanami w Świątnicy, jako Wielka Kompania stają się Lewitami na Dziedzińcu. Jedyne pytanie, na jakie teraz trzeba odpowiedzieć, brzmi: Czy nadszedł już czas na takie zerwanie kapłańskiej

poprzednia stronanastępna strona