Epifaniczny tom 4 – rozdział 3 – str. 218

Kozioł Azazela

zabrany do Atlanty), który został opublikowany w „Strażnicy”, „St. Paul Enterprise” oraz „Labor Tribune” (przy czym ten ostatni był powszechnie rozprowadzany jako materiał dla ochotników), oświadcza on, że siedmiu wodzów z tych, którzy nie pochwalali jego wysiłków kontrolowania Towarzystwa tak, jak czynił to „on Sługa”, było obecnych na procesie i pomagało prokuratorowi przeciwko ośmiu oskarżanym braciom. List ten, poparty stosownym nauczaniem, sprawia, że wielu zwolenników Towarzystwa wierzy, że tych siedmiu braci należy do klasy antytypicznego Judasza. Niedawno otrzymaliśmy list, w którym znajdujemy, co następuje: „W niedzielę wieczorem br. G.H. Fisher przemawiał do naszego zboru i między innymi otwarcie oskarżył [siedmiu] braci, którzy działali w Towarzystwie, o zdradzenie ośmiu skazanych braci … oraz o knucie później intryg, by zatrzymać ich w więzieniu”.

      (81) Oskarżenia te skłaniają nas do wydania następującego oświadczenia: Wiadomość o ich aresztowaniu bardzo nas zasmuciła. Przed aresztowaniem nigdy nie rozmawialiśmy ani nie pisaliśmy do nikogo bezpośrednio lub pośrednio związanego ze sprawą prowadzoną przeciwko oskarżanym braciom. Później, na zebraniach i poza nimi, doradzaliśmy braciom, by stali po stronie oskarżonych i modlili się za nich, ponieważ sprawa ta była walką między Izraelitami i Egipcjanami. W takim wypadku wszyscy powinniśmy stać po ich stronie, bez względu na to, ile zła mogli nam wyrządzić. Wszyscy się z tym zgadzali. Przed procesem prokurator wezwał do sądu między innymi nas, by uzyskać informacje od nas przeciwko tym braciom. Broniliśmy ich w każdy możliwy sposób, nie podając żadnych informacji, które mogłyby być użyte przeciwko nim, mówiąc wszystko, co zgodnie z prawdą mogliśmy powiedzieć na ich korzyść i obalając wszystko, co on podnosił przeciwko nim, z wyjątkiem czterech niemożliwych do obalenia kierunków działań, o których powiemy później, które jednak tłumaczyliśmy, wskazując na brak doświadczenia z ich strony.

poprzednia stronanastępna strona