Epifaniczny tom 4 – rozdział 2 – str. 114

Ogólne uwagi na temat Wielkiej Kompanii

jednak prawda prowadząca do Jego poczęcia była wówczas doskonała, a więc nie potrzebowała żadnego oczyszczania przez 40 lat. Żaden Starożytny Godny ani żaden inny człowiek nie był też narzędziem doprowadzającym Go do tego duchowego poczęcia, ponieważ Jan Chrzciciel nie służył Jezusowi obietnicami Sary. Widzimy więc, że ani nominalny, ani prawdziwy Izrael cielesny nie doprowadził do poczytanego narodzenia się Jezusa w roku 29, czego wymaga teoria H.K. Co więcej, ponieważ Bóg zajął w matce miejsce sług stosujących prawdę wobec Jezusa, w roku 69 nie było za kogo składać ofiary za grzech i całopalnej jako za matkę. Te rozważania obalają pogląd H.K. na temat matki syna. Jak można zauważyć, nie podjął on próby wyjaśnienia oczyszczania matki w czasie 40 lat, jego zakończenia pod koniec tych dni oraz tego, w jaki sposób w roku 69 została złożona za nią antytypiczna ofiara za grzech i całopalna. Jak wykazaliśmy powyżej, zgodnie z jego poglądem nie można wyjaśnić żadnej z tych kwestii.

      (28) A teraz kilka słów o jego poglądzie na temat matki tej córki. Co ma on na myśli pod wyrażeniem „powszechny kościół chrześcijański”? Jeśli rozumie przez to kościół nominalny, narodziny Kościoła prawdziwego z niego dobiegły końca między rokiem 1914 a 1916, gdy w każdym kraju wychodzili z niego ostatni członkowie, tuż przed zaangażowaniem się tego kraju w wojnę światową, tzn. od 1914 do 1916 (Izaj. 66:7; Obj. 7:1-3). Dla Kościoła takie narodzenie rozpoczęło się w czasie końca, w roku 1846, gdy oczyszczona Świątnica po raz pierwszy została oddzielona i odróżniona od kościoła nominalnego. Zatem narodziny prawdziwego Kościoła z kościoła nominalnego w czasie końca nie zgadzają się z jego datą 1874. Ponadto, wiele grup ludu Bożego opuszczało Babilon przed rokiem 1846, w czasie reformacji i przed nią, co także nie zgadza się z jego poglądem. Co więcej, każdy argument użyty przez nas przeciwko poglądowi J.T.G. co do matki córki jako kościoła nominalnego dotyczy poglądu H.K. na ten sam temat, jeśli przez określenie „powszechny kościół chrześcijański” rozumie on

poprzednia stronanastępna strona