Epifaniczny tom 4 – rozdział 2 – str. 118
Ogólne uwagi na temat Wielkiej Kompanii
Lewici nosili białe szaty, tymczasowo reprezentujące sprawiedliwość Chrystusa, a w tym obrazie, który pokazuje Lewitów Wieku Ewangelii, są oni typem klasy, która nigdy nie była w klasie Chrystusa, w Najwyższym Kapłanie Świata (1 Kron. 15:27). Gdyby myśl pytającego była właściwa, w ogóle nie byłoby Wielkiej Kompanii, ponieważ wszyscy usunięci z klasy Chrystusa w takich okolicznościach szliby na wtórą śmierć. Odpowiadamy zatem, że szata sprawiedliwości Chrystusa, noszona przez tych w Chrystusie, przez Wielką Kompanię oraz tymczasowo przez Młodocianych Godnych i usprawiedliwionych – nie jest tylko dla Najwyższego Kapłana Świata. Dlatego jednostka usunięta z tej klasy nie musi jej koniecznie tracić.
(3) Pytanie: Czy błędy w doktrynie i praktyce, których winna jest Wielka Kompania, są dowodem dezaprobaty Pana wobec niej?
Odpowiedź: Wierzymy, że tak, jeśli chodzi o członkostwo w Maluczkim Stadku. Gdyby byli wierni, Pan nie dozwoliłby na ich zwiedzenie (Psalm 91:3-7). To właśnie dlatego, że byli tak uparci, iż nie poddawali się Jego naukom, podawanym przez przykazania, postanowił On oddać ich w ręce Azazela, by zostali ukarani przez zniszczenie ich ciała, i to przez smutne doświadczenia; by – splamieni błędami i praktykami Azazela – zrozumieli, że ich jedyne bezpieczeństwo to postępowanie drogą posłuszeństwa naukom i zarządzeniom Pana. Pozwala im popadać w błędy w doktrynie i praktyce także po to, by nauczyli się lekcji, że jako Swego głównego rzecznika Pan nie będzie używał ich, lecz Kapłanów; że to nie oni mają przybliżać się do Jego ołtarza, by ofiarować kadzidło – przywilej zastrzeżony tylko dla Kapłanów. Z tego punktu widzenia popadanie przez nich w błędy w doktrynie i praktyce ma trojaki charakter: (1) ma cel karny, tzn. jest karą za grzech; (2) ma cel edukacyjny, służący naprawie, ponieważ przez smutne doświadczenia ma nauczyć ich nieopłacalności