Epifaniczny tom 4 – rozdział 2 – str. 137

Ogólne uwagi na temat Wielkiej Kompanii

(3Moj 21:17,18). To, że widzieli oni Lewitów jest typem tego, że antytypiczni Kapłani będą dostrzegać antytypicznych Lewitów jako różnych od siebie – Maluczkie Stadko obecnie widzi Wielką Kompanię jako różną od siebie. Gdybyśmy ich nie widzieli, pod tym względem bylibyśmy duchowo ślepi i z tego powodu nie moglibyśmy oczywiście współpracować w ich oczyszczaniu i poświęcaniu. Dowodzi to, że w odpowiednim czasie – teraz w Epifanii, przy samym końcu Wieku – Maluczkie Stadko będzie znać Wielką Kompanię, tzn. że zostanie mu ona objawiona.

      Takie dostrzeganie Wielkiej Kompanii jako klasy jest bardzo błędnie przedstawiane jako „sądzenie”. Zdecydowanie zaprzeczamy temu, że tak jest. Całego osądzenia dokonał Bóg przez Jezusa, gdy do października 1914 odebrał korony ostatnim utracjuszom koron. Dopiero kilka lat później rozpoczął On objawiać ich wiernym Kapłanom. W jaki sposób ich objawiał? Z pewnością nie poprzez osądzanie ich przez Kapłanów. Oni nie są w stanie ich sądzić, ponieważ sądzenie oznacza zdolność dokładnego dostrzeżenia rodzaju i stopnia postępowania prowadzącego do utraty korony. Między innymi wymaga to zdolności czytania serca oraz dokładnej wiedzy, jaki stopień samowoli w każdym przypadku prowadzi do utraty korony. Tych rzeczy my oczywiście nie potrafimy czynić. Lecz potrafi to Bóg i to uczynił. Później tak pokierował On okolicznościami, by dwoistość umysłu Wielkiej Kompanii doprowadziła ich do rewolucjonizmu przeciwko naukom i zarządzeniom Boga. Gdy to już się stało, On następnie objawił nam to, czego nie wiedzieliśmy przed Epifanią: że Bóg objawia Maluczkiemu Stadku braci Wielkiej Kompanii przez ich rewolucjonizm (Psalm 107:10,11). Gdy dowiedzieliśmy się, że ich rewolucjonizm jest środkiem używanym przez Boga do informowania nas, czyli do objawiania nam, iż są oni Lewitami, oczywiście ujrzeliśmy ich jako takich. Lecz zauważenie ich przez nas nie było większym ich sądzeniem niż czynią to widzowie na procesie, uznając przestępcę za skazanego,

poprzednia stronanastępna strona