Epifaniczny tom 4 – rozdział 1 – str. 63
Epifania Biblii
tego życia lub zwodniczością bogactw [majątkiem, reputacją, wpływami itp.], nie będą posiadać w sobie [‘w swych naczyniach’] wystarczająco dużo oliwy [Ducha Świętego]; z tego powodu nie będą w stanie otrzymać światła, by wejść z mądrymi Pannami przed skompletowaniem liczby wybranych i zamknięciem na wieki drzwi sposobności do stania się częścią Oblubienicy Chrystusa. To prawda, że później zdobędą oliwę, jak pokazuje to przypowieść, lecz zbyt późno, by należeć do ‘maluczkiego stadka’, które zostanie uznane za godne udziału w Królestwie i uniknięcia wielkiego czasu ucisku, ogarniającego świat. Głupie Panny będą musiały przejść przez ucisk ze światem i w ten sposób uczestniczyć w jego kłopotach, co w przypowieści przedstawione jest w słowach ‘płacz i zgrzytanie zębów’”.
(60) W następującym fragmencie (R-5523, kol.1, ak.1) – w pierwszej części odnoszącym się do kulminacyjnego punktu Epifanii pod koniec ucisku, a w drugiej części do Epifanii jako rozpoczynającej się czasem ucisku – pokazuje zarówno progresywność Epifanii od początku do końca ucisku, a także jej tożsamość z czasem ucisku: „Wraz z zakończeniem dzieła oddzielania mądrych Panien, gdy przez chwalebną przemianę pierwszego zmartwychwstania wejdą już one do radości swego Pana, nastąpi epiphaneia Immanuela, Jego objawienie, okazanie się. ‘Gdy on się objawi, wy też się objawicie z Nim w chwale’ [jak dotąd odnosi się on do kulminacyjnego punktu Epifanii pod koniec ucisku. To, co podane jest dalej, dotyczy jej przebiegu w czasie ucisku]. ‘Objawi się w ogniu płomienistym, wymierzając karę’. Innymi słowy, objawienie się Chrystusa wobec świata nastąpi po Jego objawieniu się klasie ‘mądrych panien’. Świat dowie się, że On ujął Swą wielką moc i rozpoczął panowanie sprawiedliwości nie przez zobaczenie Jezusa w ciele, lecz przez zobaczenie wielkiego czasu ucisku,