Epifaniczny tom 4 – rozdział 1 – str. 66
Epifania Biblii
adwentu naszego Pana wobec świata jako obecnego Króla i Niszczyciela królestwa szatana, a także wobec Wielkiej Kompanii i Młodocianych Godnych jako ich Oczyściciela i Wyzwoliciela. Ponieważ z jednego punktu widzenia Epifania jest częścią Wieku Ewangelii (oczywiście z wyłączeniem siania Wieku Ewangelii oraz żęcia jego Żniwa), misja Maluczkiego Stadka w czasie Epifanii musi uwzględniać wszystkie aspekty pozostałego dzieła Wieku Ewangelii oraz pozostałego dzieła Żniwa. Dlatego my, którzy żyliśmy nie tylko w Paruzji, lecz żyjemy także w Epifanii, zachowujemy wszystkie obowiązki i przywileje wiernego Kościoła z całego Wieku oraz jego Żniwa, z wyjątkiem zarysów siania i żęcia oraz wyłącznego posiadania płaszcza antytypicznego Eliasza i związanej z nim pracy. Widzimy więc, że z trzema wyjątkami zachowujemy jako część naszej misji wszystkie ogólne zarysy misji Kościoła w ciele, to znaczy każdy powinien starać się uwielbiać Boga i Chrystusa, czynić swoje powołanie i wybór pewnym i pomagać w tym drugim, a w przypadku szczególnych sposobności – dawać świadectwo o Królestwie, łącznie z udzielaniem poszukującym pomocy w dochodzeniu do usprawiedliwienia. Tutaj nasze rozważania ograniczymy do dzieła Kościoła należącego wyłącznie do Epifanii, cały czas pamiętając jednak, że prawda paruzyjna podana przez onego Sługę jest podstawą naszego zrozumienia dzieła Kościoła w Epifanii, które musi być zatem realizowane w harmonii ze swą podstawą, tzn. prawdą paruzyjną. Uważamy za niezbędne i stosowne wielokrotne podkreślanie tej myśli, abyśmy potrafili zachować właściwą równowagę między prawdą paruzyjną i epifaniczną, które pozostają we wzajemnej harmonii, przy czym dominującym elementem jest oczywiście prawda paruzyjna. Prawda epifaniczna stanowi jedynie uzupełnienie prawdy paruzyjnej, dodane po to, by w zmienionych warunkach umożliwić Kościołowi odpowiednią postawę wobec dodatkowych obowiązków i przywilejów Epifanii. Zatem niech nikogo z braci nie nuży (jesteśmy pewni, że nie znuży wiernych) wielokrotne odwoływanie się przez nas do onego