Epifaniczny tom 9 – rozdział 7 – str. 486

Daniel – typ i antytyp

poprzez głoszenie prawdy, którą Bóg powierzył jego pieczy: chronologia wskazuje na nadchodzące Królestwo Boże, które zniszczy zło i ustanowi sprawiedliwość na Ziemi. Przysięga na Boga pokazuje jego uroczyste zapewnienie, że te prawdy są prawdami biblijnymi, tzn. są Boskimi naukami. Daniel, który ujrzał widzenie, w typie opisane w w. 5-7, reprezentuje zrozumienie przez brata Russella znaczenia przedstawionych antytypów.

      (53) Jak Daniel nie pojmował różnych szczegółów z wyjaśnień Gabriela (w. 8.), tak brat Russell nie rozumiał rozmaitych zarysów wyjaśnianych przez brata Barboura, gdy latem 1876 r. w Filadelfii wspólnie badali prawdę. Daniel prosił o ich wytłumaczenie, ale, jak wynika z odpowiedzi Gabriela, nie nadszedł na to właściwy czas (w. 8.). Podobnie Pan pozwolił zrozumieć bratu Russellowi, że dokładne poznanie przez niego niektórych zarysów prawdy byłoby przedwczesne. W ten sposób udzielił bratu Russellowi bardzo ważnej lekcji – unikania spekulacji szkodliwej dla niego i innych oraz tego, że prawda nie może być zrozumiana, dopóki nie przyjdzie na to właściwy czas; każdy wysiłek, aby ją poznać przed czasem, jest bezowocny i szkodliwy tak, jak wysiłek włożony w to, by otworzyć zamkniętą łupinę kasztana. Dopiero gdy przyjdzie właściwy czas, prawda sama się otwiera, bez ludzkich spekulacji, podobnie jak jesienne mrozy otwierają łupinę kasztana, żeby dać człowiekowi owoc, bez szkodliwych ludzkich wysiłków, wystarczy jedynie schylić się i podnieść go. Nasz Pan w antytypie udziela w w. 10. lekcji bratu Russellowi dotyczącej tego, kto odrzuci, a kto przyjmie jego pracę wyjaśniania prawdy. Nie stanie się ona jasna dla bezbożnych, ale we właściwym czasie zostanie przyjęta przez mądrych (panny) – wierne Małe Stadko. Wyciągnięcie nauki z lekcji udzielonej przez Pana przyniosło ogromną korzyść bratu Russellowi: miał się nie martwić niewiarą i odrzuceniem jego nauk przez niektórych – bezbożni mieli je odrzucić. Bez względu na to, jak taktownie i życzliwie będzie je przedstawiał, oni je odrzucą.

poprzednia stronanastępna strona