Epifaniczny tom 9 – rozdział 5 – str. 319
IN MEMORIAM
DZIAŁALNOŚĆ PASTORA RUSSELLA – ON SŁUGA – WSPOMNIENIA O NIM SĄ NADAL BARDZO CENNE – CZY JEGO DZIEŁO PRZETRWA? – BOŻE BŁOGOSŁAWJEGO PAMIĘĆ! – EPIFANIA DOWODZI, ŻE BYŁ ONYM SŁUGĄ – JEGO OSTATNIA WOLA
31 października, jako rocznica przejścia naszego Pastora poza zasłonę, będzie zawsze dniem szczególnie wzniosłego święta dla świętych Pańskich. Osiem lat temu (napisane w 1924 r.) cały Kościół był wstrząśnięty wiadomością o jego odejściu. Nie chcieliśmy uwierzyć, że jest to prawdą, aż dowody okazały się bezsporne, a wtedy zdaliśmy sobie sprawę z naszej wielkiej straty, ale i z jego wielkiej korzyści. Tak bardzo go miłowaliśmy i był on tak ważną częścią naszego życia, że jego odejście pozostawiło w nim pustkę. Pamięć o nim jest dla nas przyjemna i błogosławiona. Są z nią związane jedne z największych radości i przywilejów naszego życia. Będzie on zawsze zajmował w naszych sercach znamienite miejsce, które jego święty charakter, niesamolubna służba i wierne cierpienia, zdobyły sobie. Aby pamięć o nim pozostała dla nas przyjemna i błogosławiona, zróbmy wspólnie krótki przegląd działalności, dokonań i osiągnięć tego wybitnego męża Bożego. On na pewno był UCZONYM w prawdziwym znaczeniu tego słowa. Ci, którzy wymagają dyplomu uniwersyteckiego jako niezbędnego dowodu wiedzy, zaprzeczą, że miał cechy naukowca. Jednak niemało jest przykładów uczonych, którzy sami się wykształcili, zdobywając swoją wiedzę poza uznanymi w świecie szkołami. Wśród takich uczonych nasz Pastor zdobył wysoką pozycję. Poza językiem angielskim nie znał żadnego innego, jednak nauczył się, w jaki sposób w swojej pracy biblijnej właściwie używać dzieł najlepszych uczonych w języku greckim i hebrajskim. Był bardzo biegły w historii, co potwierdzają jego pisma. Tak dokładnie rozumiał biznes, że zdolni finansiści chętnie szukali jego rad. Jego pisma pokazują, że był obeznany z kłopotliwymi zagadnieniami przemysłu,