Epifaniczny tom 2 – rozdział 10 – str. 435

Zdradzają obecność uczuć, woli, inteligencji, miłości, nienawiści, strachu, cierpienia i przyjemności. Gatunek zwany proteus, jak sugeruje jego nazwa, może przyjmować dowolne kształty – rozciągać się jak długi włos, kurczyć do malutkiego punktu, rozszerzać do postaci kuli, płaszczyć do postaci naleśnika i strzępić swą powierzchnię rogami. Okazy gatunku zwanego wrotkiem były usuwane ze swego naturalnego środowiska wody i pozostawiane w suchym miejscu, gdzie przez sześć miesięcy spoczywały zupełnie wysuszone, lecz umieszczone ponownie w wodzie, odżywały i żyły dalej, jak gdyby nigdy nie opuszczały wody. Słodkowodny gatunek zwany hydrą wydaje się być samym żołądkiem z włoskowatymi czułkami, którymi chwyta pożywienie. Zgodnie ze swym kształtem, żyje niemal wyłącznie po to, by jeść, co czyni z wielkim apetytem, a mimo to potrafi pościć przez kilka miesięcy. Odwrócona do góry nogami hydra funkcjonuje dalej, jak gdyby nic się nie stało. Gdy się ją potnie wzdłuż na kilka pasków, każdy z nich przez 24 godziny żyje nadal jako oddzielna jednostka, tak jak gdyby nie został gwałtownie odcięty. Wiele z nich razem było rozcinanych na wiele części, które następnie mieszano ze sobą. Niebawem przez połączenie elementów, które niegdyś stanowiły różne hydry, powstawały zupełnie nowe. Włoskowate drobnoustroje tworzą armie, niekiedy maszerują w grupach, niekiedy osobno, mając swych oficerów i utrzymując doskonały porządek. Jednymi z najmniejszych drobnoustrojów są wymoczki, których według badań pewnego naukowca jest ponad tysiąc odmian, które – jak twierdzi – mają średnicę 1/40.000 cala i które według jego odkryć są tak małe, że w kropli wody mieści się ich 500.000.000. Niektóre drobnoustroje są roślinożerne, inne mięsożerne, niektóre posiadają łuski, inne nie. Choć jednak są bardzo małe, mają pyski, zęby, żołądki, mięśnie, nerwy, żyły, gruczoły, oczy itp. Ich błona liczy 1/50.000.000 cala grubości.

poprzednia stronanastępna strona