Epifaniczny tom 2 – rozdział 2 – str. 104

Świat Ducha

prawdopodobnie pozostawi na jej wymierzanie długi czas, ponieważ jeden dzień Jego czasu to tysiąc lat czasu człowieka; nim czas ten miał upłynąć, Adam i Ewa mogli mieć sposobność rozmnożenia rodzaju, który wraz z rodzicami stałby się w ten sposób jego poddanym.

      Mając w umyśle taki scenariusz i używając jako medium węża – tak samo jak w spirytyzmie demony używają mediów, przez które przemawiają do innych – czekając na nieobecność Adama i widząc Ewę samą, szatan zasugerował jej (1 Moj. 3:1-5), że nie pozwalając im spożywać z zakazanego drzewa, Bóg dla własnych celów próbuje ograniczyć ich przywileje i utrzymać ich w poniżającej niewoli wobec Samego Siebie, co znacznie ogranicza ich możliwości rozwoju. Jego zdaniem natomiast, przez spożycie tego owocu (1) umrą tylko pozornie, lecz nie w rzeczywistości („żadnym sposobem [naprawdę] śmiercią nie pomrzecie”); (2) zmienią poziom istnienia z istot ludzkich do duchowych, choć pozornie będą martwi („będziecie jako bogowie [aniołowie, którzy jako duchy 197 razy nazwani są w Starym Testamencie bogami]”); oraz (3) jako istoty duchowe po pozornej śmierci doznają szczęścia i mąk („znający[podobnie jak widzieć, znać niekiedy oznacza w Biblii doświadczać] dobre [szczęścia] i złe [mąk]”). W ten sposób szatan wypowiedział pierwsze kłamstwo, a tak naprawdę trzy kłamstwa w jednym – diabelską trójcę. Pierwszym z nich było zuchwałe, bezpośrednie zaprzeczenie Bogu, który powiedział: „Dnia [Boskiego czasu, w którym tysiąc lat naszego czasu równe są jednemu dniowi – Ps.90:4; 2 Piotra 3:8], którego jeść będziesz z niego, śmiercią umrzesz” (1 Moj.2:17). Tak więc pierwszym kłamstwem szatana było to, że umarli tak naprawdę nie są umarłymi, lecz żywymi. Zgodnie z powiedzeniem, że ktokolwiek powie jedno kłamstwo, musi tworzyć inne na jego poparcie, szatan został następnie zmuszony do wypowiedzenia drugiego kłamstwa, by to pierwsze uczynić wiarygodnym: „Będziecie jako bogowie”, tzn. w chwili śmierci zmienicie poziom istnienia przez stanie się duchami. Wiedział, że jeśli zdoła

poprzednia stronanastępna strona