Epifaniczny tom 2 – rozdział 2 – str. 108
Świat Ducha
w nazywaniu go księciem tego świata (Jana 12:31; 14:30; 16:11), księciem władzy powietrza (Efez.2:2) oraz bogiem tego świata (2 Kor.4:4). Na ich współpracę pod jego kierunkiem wskazuje nazywanie go księciem diabłów (Mat. 12:24), księciem władzy powietrza (Efez. 2:2) oraz nazywanie ich księstwami, mocami, władcami ciemności i złymi duchami (Efez. 6:11). Tak więc to oni – szatan i poddane mu demony jako duchowa, niewidzialna faza jego królestwa – są prawdziwymi władcami królestwa szatana. Taki układ pod kierunkiem szatana rządzi ziemią (Ijob 9:24). Bóg nigdy nie przyznał mu tej władzy, lecz dozwolił na jego uzurpację (Mat. 4:8, 9; Łuk. 4:5-8). Chociaż wciąż posiada on królestwo tego świata, obecnie jest ono w trakcie przekazywania naszemu Bogu i Jego Chrystusowi, zgodnie ze słowem Boga (Obj. 11:15).
Jednak jako niewidzialne królestwo, bez ziemskich przedstawicieli realizujących ich plany, szatan inni upadli aniołowie niewiele osiągnęliby pod względem panowania nad rodziną ludzką. Dlatego zawsze starali się zrekrutować na swych przedstawicieli ludzi zdolnych, którzy zwiedzeni błędem i kierowani samolubstwem, mogli być manipulowani przez sferę duchową w celu realizacji jej projektów. Ponieważ szatan potrzebował trzech rządzących sekcji w ziemskiej sferze swego królestwa w celu kontrolowania rodzaju ludzkiego rządowo, religijnie i własnościowo, musiał zwieść pewne jednostki, by stały się przywódcami w rządzie, religii i kapitale, dawnej arystokracji. Lecz oszustwo nie było wystarczające jako środek kontrolowania nimi w realizacji jego woli. Musiał uczynić pożądanym posiadanie i sprawowanie takiego przywództwa. Musiał doprowadzić do tego, by posiadanie i sprawowanie takiego przywództwa działało na ich samolubstwo jako coś korzystnego. Dlatego sprawił, że przywództwo w tych trzech sferach przynosi wielkie korzyści tym, którzy je sprawują – korzyści w formie władzy, wpływów,