Epifaniczny tom 2 – rozdział 2 – str. 62
Świat Ducha
z Ojcem, podobnie nauczają, że był wtedy także równy Ojcu. Twierdzenie to jest tak samo fałszywe jak dwa pozostałe; według Biblii bowiem nigdy nie był On ani nigdy nie będzie równy Ojcu. Przystępujemy obecnie do obalenia trzeciego głównego twierdzenia tych, którzy nauczają omawianej tutaj fałszywej doktryny co do relacji Chrystusa wobec Ojca. Wykażemy teraz, że ani przed przyjściem na ziemię, ani w czasie pobytu na ziemi, ani po powrocie do nieba nie jest On równy Ojcu. Pismo Święte wyraża się bardzo jasno w tych trzech kwestiach. Zauważmy, że ci, którzy uczą o równości Chrystusa z Ojcem, nie posiadają żadnego wersetu uczącego czegoś takiego. Domyślają się tego jako niezbędnej konsekwencji twierdzeń, że jest On odwieczny i współistotny Ojcu. Ponieważ wykazaliśmy fałsz tych twierdzeń, ich wniosek z nich wyciągnięty z konieczności jest także fałszywy. Próbują domyśleć się tego z wersetu „Ja i Ojciec jedno jesteśmy” (Jana 10:30). Jeśli jedność między Ojcem i Synem jest jednością równości, a wierni apostołowie Pana i pozostały wierny lud wszyscy są jednym w znaczeniu, w jakim jednym są Ojciec i Syn (Jana 17:11,21,23) – są oni wszyscy nie tylko równi sobie, lecz także Ojcu i Synowi, co jest oczywistym absurdem w obydwu zarysach jedności! Zauważmy, jak jasny jest język Pana: za apostołów modli się, „aby byli jedno [hen – rodzaj nijaki, jak u Jana 10:30], jak i my”; za pozostałych wiernych modli się, „aby wszyscy byli jedno [hen – rodzaj nijaki], jak ty Ojcze we mnie, a ja w tobie [Bóg był w Chrystusie przez swego Ducha, a Chrystus był w Ojcu przez Swe poświęcenie – poddanie. Tak więc jedność, o którą tutaj się modli, jest jednością ducha, celu, zamierzeń, planu, dzieła, a nie jednością istoty czy równości]; aby i oni w nas jedno byli [jednym w duchu poświęcenia, poddania] (…) Ja w nich [mój duch i wola rządząca w nich], a ty we mnie [Twój duch i wola rządząca we mnie], aby byli doskonałymi