Epifaniczny tom 2 – rozdział 2 – str. 74
Świat Ducha
bardziej niż w przypadku doskonałych ludzkich władz umysłowych, moralnych i religijnych Adama, Ewy i Jezusa oraz udoskonalonej ludzkości. Kiedy pomyślimy o niektórych ludziach wyjątkowo obdarzonych władzami umysłowymi, moralnymi i religijnymi, których spotkaliśmy lub o których czytaliśmy, a następnie uświadomimy sobie, że zastępy niebiańskie są wielokrotnie wyższe od każdego z nich, możemy mniej więcej wyobrazić sobie wielkie twórcze wykonawcze zdolności Logosa. Wynika to także z rozważenia umiejętności i inwencji Edisona czy Steinmetza. Gdybyśmy wzięli jeden z najwspanialszych wynalazków Edisona, na przykład obraz ruchomy, i skontrastowali go ze wspaniałymi mieszkańcami stworzonego świata duchowego, moglibyśmy uzyskać pewien pogląd na temat twórczej wielkości Logosa. Edison tworzył ruchome obrazy, lecz nie osoby. Edison tworzył ruchome sceny, lecz bez życia; natomiast Logos tworzył istoty wyższe od ludzkich – duchowe istoty o wspaniałych predyspozycjach ciała, umysłu i serca, zdolne do niemal nieograniczonego rozwoju i osiągnięć. Stworzenie takich istot z pewnością było osiągnięciem niezwykle rzadkiej umiejętności i efektywności.
Równie znamienną cechą stwarzania przez Logosa duchowego świata jest fakt, że Swe twórcze czynności rozpoczął od stworzenia najbardziej skomplikowanych i złożonych ze wszystkich stworzeń – istot duchowych. Wynalazca zaczyna zwykle od prostych wynalazków i stopniowo przechodzi do bardziej złożonych. Nie tak jednak było w przypadku naszego Pana. Zaczął od jednych z najbardziej skomplikowanych stworzeń i dopiero w dniu Zielonych Świąt stworzył coś jeszcze bardziej skomplikowanego – nowe stworzenia. Ojciec niewątpliwie nadzorował tę pracę i umożliwił Synowi pomyślne zakończenie w doskonałości każdego jej elementu na poziomie duchowym. To z pewnością dzięki temu nadzorowi nasz Pan był w stanie doprowadzić