Epifaniczny tom 2 – rozdział 3 – str. 223

Świat materii

wirowego ruchu Ziemi wokół własnej osi, dzięki któremu stale zwraca ona ku Słońcu kolejne swe części, a inne odwraca od Słońca. Rok jest wynikiem obrotu po orbicie, i to z dokładnością większą niż w zegarku. Dzięki prostemu zabiegowi nachylenia orbity Ziemi na równiku pod kątem 23,5 stopnia wobec Słońca mieszkający na północnej półkuli otrzymują nie tylko dłuższe dni i krótsze noce wtedy, gdy Słońce znajduje się na północ od równika, lecz także krótsze dni i dłuższe noce wtedy, gdy Słońce znajduje się na południe od równika. Następujące po sobie pory roku są wynikiem tego samego rozwiązania. Jakże korzystnym dla ludzkości jest taki porządek rzeczy w obrotach Ziemi wokół własnej osi, co daje nam następstwo dnia i nocy, oraz obrocie Ziemi po własnej orbicie, co daje nam dłuższe dni w lecie i dłuższe noce w zimie! Jakże zbawienne jest regularne następowanie pór roku, wywołane nachyleniem orbity Ziemi! A wszystko to dokonuje się w tak doskonałym porządku, że z ufnością możemy obliczać nasze kalendarze pod względem zrównań i przesileń dnia z nocą na nieokreślone przyszłe lata i tysiące minionych lat. Także i inne planety dzięki wirowaniu wokół własnych osi stale odwracają ku Słońcu swe kolejne części, a tym samym chowają przed Słońcem pozostałe, wprowadzając te pierwsze w stan dnia, a te drugie w stan nocy. Kiedyś korzyści różnych czasów obrotu innych planet wokół własnych osi oraz obrotu po własnych orbitach staną się dla nas zrozumiałe, wraz z odpowiednimi relacjami nachylenia ich orbit w stosunku do Słońca. W tym miejscu pragniemy jedynie zwrócić uwagę na doskonały porządek przestrzegany przez każdą z tych planet w następstwie dnia i nocy, różnych ich długości oraz następowania pór roku zależnie od orbitalnego nachylenia wobec Słońca, które to fakty staną się jeszcze bardziej imponujące, gdy uświadomimy sobie, że są lub będą one

poprzednia stronanastępna strona