Epifaniczny tom 2 – rozdział 3 – str. 229
Świat materii
lub jakie będą jeszcze przebadane w tym rozdziale, cudowność ma swe niezależne przejawy poza tymi sześcioma atrybutami stworzenia. To właśnie te niezależne przejawy pragniemy tutaj przestudiować. By bardziej to uwidocznić, przedstawimy naszym czytelnikom pewne wspaniałe uwagi ogólne na temat naszego wszechświata. Niektóre z nich to wynik niedawnych odkryć, bowiem nasza wiedza o nowych światach wokół nas i poza najdalszymi z tych, jakie były nam znane jeszcze kilka lat temu, pod każdym względem zwiększyła się gwałtownie od czasu uruchomienia w obserwatorium na Mount Wilson niedaleko Pasadeny w Kalifornii teleskopu zwierciadłowego o obiektywie wielkości 2,5 m.
Zilustrujmy to: Około 6 lat temu pogląd naukowy zakładał, że we wszechświecie istniało 30 000 000 000 słońc. W tym czasie naukowcy uważali, że we wszechświecie istniało 14 Dróg Mlecznych. Przypominamy sobie, że podaliśmy te liczby, ilustrując ogrom wszechświata. I spełniają one swoje zadanie; jednak od tych sześciu lat wielki teleskop na Mount Wilson dokonał odkryć, które sprawiają, iż liczby te wyglądają jak mikroby obok gigantów! Przytoczymy kilka wycinków niedawnych sprawozdań prasowych na temat takich odkryć jako przykładów przymiotu cudowności odciśniętego na Boskich dziełach twórczych. Oto fragment opublikowany przez United Press z datą 25 stycznia 1934 roku: „Według odkryć astronomów, stwierdzenie gęste jak gwiazdy w Drodze Mlecznej traci swe prawdziwe znaczenie. Niedawne obliczenia prof. Williama MacMillana z Uniwersytetu w Chicago oraz dr. Edwina P. Hubble’a z obserwatorium na Mount Wilson ujawniają dzisiaj, że gwiazdy w Drodze Mlecznej ani żadnej innej z 75 000 000 Dróg Mlecznych we wszechświecie astronoma nie są wcale gęste, ponieważ są rozrzucone na przestrzeni 650 000 lat świetlnych. Obliczeń mgławic, Dróg Mlecznych dokonano na 1283 fotografiach zrobionych przy pomocy teleskopów na Mount Wilson wielkości 1,5 i 2,5 m. Zdjęcia objęły 2% z 3/4 nieba widocznego z Mount Wilson.