Epifaniczny tom 2 – rozdział 3 – str. 249

Świat materii

wielogwiazdowego układu, którego liczba jest stale tak powiększana, że z pewnością upłynie wiele lat zanim ostatecznie poznamy dokładną liczbę elementów składowych tej wielokrotnej gwiazdy. Zjawisko, na które zwróciliśmy uwagę w związku z gwiazdami wielokrotnymi, z pewnością należy do tych, które podkreślają cudowność jako przymiot Boskich dzieł twórczych.

      Kolejnym elementem cudowności cechującym Boskie dzieła twórcze na niebie są gwiazdy tymczasowe. Niekiedy pojawia się gwiazda, której wcześniej nigdy nie widziano, tzn. miejsce, gdzie się ona znajduje, nawet dla teleskopu wcześniej było puste. Następnie dosyć jasno świeci ona przez pewien czas, by po okresie nieregularnego świecenia o malejącej intensywności zniknąć nawet dla największych teleskopów. Takie zjawiska są nazywane gwiazdami tymczasowymi. Niektórzy niewłaściwie nazwali je nowymi gwiazdami. Do chwili obecnej pojawiło się ich około 50, i jak wskazują zapisy, większość z nich w czasach współczesnych. Pierwsze z nich musiały być widoczne gołym okiem, gdyż nie istniały wówczas żadne teleskopy. Od roku 1900 co najmniej pięć z nich osiągnęło wielkość 4,5. W 1918 pojawiła się jedna z nich, która przez pewien czas była tak jasna, jak Syriusz. Tak jasna gwiazda została oczywiście odkryta zarówno przez amatorów, jak również zawodowych astronomów. Najjaśniejsze z takich zmiennych gwiazd mogły być oczywiście odkryte gołym okiem. Zwykle pojawiają się w Drodze Mlecznej. Jak dotąd żadna z gwiazd jaśniejsza od początkowej wielkości 10 nigdy nie pojawiła się jako gwiazda tymczasowa. Nic nie wiadomo o tym, by jakakolwiek stała gwiazda pojawiała się i znikała. Żadna też z tymczasowych gwiazd znanych jako takie nigdy nie stała się stałą znaną gwiazdą. Kwestia gwiazd tymczasowych jest jednym z nierozwiązanych problemów astronomii. Być może gwiazda Betlejemska była gwiazdą tymczasową, która pojawiała się i znikała co najmniej dwa razy. Najpierw pojawiła się i zniknęła mędrcom na wschodzie (w ich własnym kraju), a następnie pojawiła się po wizycie u Heroda i doprowadziła ich do Betlejem, zatrzymując się nad domem, w którym znajdowało się dziecko,

poprzednia stronanastępna strona