Epifaniczny tom 2 – rozdział 4 – str. 277
Proces twórczy
które ostatecznie stwierdziły nieprawdziwość tej teorii. Obecnie została ona włożona do naukowego lamusa.
Przedstawimy teraz kilka uwag, które obaliły hipotezę mgławicową: (1) Zakładając wieczność materii, unika ona pytania, w jaki sposób gazy, których naturalne prawa musiały się wzajemnie neutralizować i w wyniku tego prowadzić do bezruchowego stanu tych gazów, zostały ostatecznie wprawione w ruch. To, że pierwotne gazy, jeśli są wieczne, musiały przez niezliczone wieki pozostawać nieruchome, oczywiste jest na przykład z faktu, że nasz układ słoneczny jest stosunkowo młody. Nawet ci ekstremiści, których nieograniczona wyobraźnia przypisuje naszemu układowi słonecznemu wiek 2 000 000 000 lat, nie pokonują tej trudności; wieczny ruch w tych pierwotnych gazach doprowadziłby bowiem do powstania na przykład naszego układu słonecznego nieskończenie wcześniej, zanim rozpoczęły się te 2 000 000 000 lat. Fakt ten potwierdza, że zewnętrzne Narzędzie wprawiło te gazy w ruch poprzez użycie w tym celu pewnych praw i sił. Jeśli materia w postaci gazów nie była wieczna, koniecznym wnioskiem czystego rozumu jest stworzenie jej przez kompetentną przyczynę. Tak więc każdy z tych poglądów na materię wymaga zewnętrznego Narzędzia twórczo na nią działającego. Takie działanie i zgodne z tym nadzorowanie musiało być bezpośrednio skierowane aż do, a nawet poza stan mgławicy. Nie można pozwolić, by zwolennicy hipotezy mgławicowej naiwnie zakładali jako punkt wyjściowy dla swej teorii mgławicowy stan materii. Należy postawić im pytanie, w jaki sposób materia doszła do tego stanu z pierwotnych gazów? A w jaki sposób gazy te weszły w ruch, poprzez który stopniowo zostały skondensowane do postaci mgławicy? Oczywiste jest, że takie pytania zawsze odbierały im głos.
(2) Kolejną rzeczą, która nie może być zharmonizowana z hipotezą mgławicową, jest fakt, że trzy z dziewięciu księżyców Jowisza oraz trzy z dziewięciu księżyców Saturna przemieszczają się po swoich osiach i orbitach w kierunku