Epifaniczny tom 2 – rozdział 8 – str. 380

Trzeci dzień twórczy – suchy ląd, morze, roślinność

cieńsza niż w innych. Mniej lub bardziej trwałe osady, jakie były na niej składane przez opadające pierścienie, miały różny stopień grubości i gęstości, co sprawiało, że ciśnienie na tę skorupę wahało się zależnie od masy i ilości mniej lub bardziej stałych materiałów w tych osadach. Ten sam fakt dowodzi także, że miejscami bezbrzeżny ocean, jaki okrywał Ziemię po upadku pierwszego i drugiego pierścienia, był głębszy niż w innych miejscach, co także różnicowało ciśnienie działające na pierwotną skorupę Ziemi. W głębszych miejscach pierwotna skorupa była cieńsza, a zatem ogólnie mówiąc, słabsza niż gdzie indziej. Także dwie warstwy powstałe w wyniku opadnięcia pierwszego i drugiego pierścienia nie były ani stałe, ani gęste. Początkowo były one mniej lub bardziej miękkie, a część z nich, pobudzana od dołu i od góry przemieszczała się tam i z powrotem, co również różnicowało natężenie ciśnienia w różnych miejscach, przy czym większa masa naciskała na cieńsze partie skorupy, ponieważ ich powierzchnia była głębsza. Rzeczy te także miały do odegrania swą rolę w dziele powstawania mórz i pojawiania się suchego lądu.

      Uwagi te przygotowują nas na zrozumienie procesu, przy pomocy którego wody zostały zebrane w morza i pojawił się suchy ląd. Sam proces był prosty: polegał na opadaniu na znaczną głębokość cieńszych i słabszych partii dna bezbrzeżnego oceanu Ziemi, co z kolei sprawiało, że inne fragmenty tego dna były wypychane, w wyniku czego podnosiły się coraz wyżej, aż w końcu pojawiły się nad powierzchnią wody. Jak możliwe było takie opadanie? Odpowiadamy: przez połączenie wspomnianych wyżej warunków jako zjawisk poprzedzających zgromadzenie wód Ziemi w morza i pojawienie się suchego lądu. Po pierwsze, pusta przestrzeń, która powstała między roztopioną masą a pierwotną skorupą ziemską, stawała się tak głęboka, że sprzyjała zapadaniu się skorupy i leżących na niej warstw oraz wody. Po drugie, mniejsza grubość tej skorupy w niektórych miejscach, przy większym ciśnieniu

poprzednia stronanastępna strona