Epifaniczny tom 9 – rozdział 2 – str. 97
(10) Werset 3. jest jednym z tych, które wyżsi krytycy, wykorzystując swą pomysłowość, podają jako dowód, że Mojżesz nie mógł być autorem pierwszych pięciu ksiąg Biblii. Jeśli ich uwaga dotycząca rzekomej naganności stwierdzenia, że Mojżesz był najbardziej cichym ze wszystkich ludzi na Ziemi – o ile to stwierdzenie zostało napisane przez niego samego – byłaby prawdziwa, to co najwyżej należałoby powiedzieć, że to nie on napisał ten werset. Nie powinni z tego stwierdzenia wyciągać wniosku, że nie był zatem autorem Pięcioksięgu. Twierdzą oni, że Mojżesz nie mógłby napisać tego o sobie, nie grzesząc pychą, a tym samym nikt, kto napisałby tak o sobie, nie mógłby się z tego usprawiedliwić, ponieważ pycha jest grzechem. Podstawą ich stanowiska jest to, że nikt bez grzechu nie może mówić tak pochlebnie o sobie. Zaprzeczamy prawdziwości ich twierdzenia. Zapewniamy, że jeśli dobre rzeczy o kimś są prawdą i ze względu na sprawiedliwość oraz miłość należy mówić dobrze o kimś, jeśli mówi się tak bez pychy, to nie jest grzechem mówić dobrze o sobie. Ponieważ jest to prawdą i jest to dla nas dobre, Bóg mówi w Biblii dobrze o sobie i to w słowach wyrażających najwyższy stopień pochwały. W Biblii Bóg nazywa siebie doskonałym w dobroci, mocy, mądrości, sprawiedliwości, miłości i w każdej dobrej zalecie. Mówi o sobie, że oprócz Niego nie ma Boga ani ponad Niego, ani lepszego niż On. Mówi to bez najmniejszej ilości pychy lub innego złego uczucia i powinniśmy to wiedzieć dla naszego dobra oraz dlatego, że jest to prawdą. Następnie jako niższy od Boga, Jezus mówi o sobie, używając najwyższych pochlebnych wyrażeń. Mówi o sobie, że jest dobry, że jest drogą, prawdą i życiem i jedyną drogą prowadzącą do Ojca. Natchnął Pawła, by napisał o Nim, że Jego imię jest ponad wszelkie imię, jak również natchnął innych pisarzy Biblii do napisania o Nim jak najpochlebniej. Dlaczego to nie było złe? Gdyż te rzeczy były prawdą. Jezus pozwolił, by inni o Nim mówili w pokorze i robił to dla naszego dobra. Następnie w listach, a szczególnie w 2 Liście do Koryntian, Apostoł Paweł mówi dobrze o sobie, tj. o swym charakterze i urzędzie. Pisał to, bo było to prawdą