Epifaniczny tom 9 – rozdział 3 – str. 197
a także sekt fanatycznych. Nie znaczy to, że oni w tym nie uczestniczyli, lecz że przeważnie nie byli oni najbardziej wybitni w dziedzinach wiedzy chrześcijańskiej podanych wyżej. Najlepszej pracy na tym polu rzymscy katolicy dokonali we Francji, szczególnym przykładem tego jest obszerna, francuska encyklopedia teologiczna. Zwłaszcza następujące jej części należą do rozważanego przez nas przedmiotu: Słownik Biblijny (4 tomy), Słownik grecki, hebrajski i Słownik innych języków sakralnych (4 tomy), Słowniki do historii Biblii i Kościoła, obejmujące bardzo szeroki zakres wiedzy rozmieszczonej w różnych częściach tej pracy (48 tomów), Słowniki do teologii systematycznej (27 tomów). Jest jeszcze 85 innych tomów, które należą do tego ogromnego dzieła składającego się ze 168 tomów, z których każdy liczy przeszło 1000 stron formatu quarto (arkusz papieru 20x26cm – przyp. tłum.). Większość materiału przedstawionego w wymienionych 83 tomach jest dobrą pracą wywiadowczą. Niektórzy z niemieckich członków Kościoła rzymskiego wykonali również dobrą pracę wywiadowczą, szczególnie encyklopedyczną, apologetyczną i archeologiczną. Po szpiegach z sekt fanatycznych, szpiedzy z Kościoła greckokatolickiego wykonali najmniej pracy szpiegowskiej ze wszystkich szpiegów denominacyjnych, chociaż niektórzy, jak np. Byrennios wykonali tutaj dobrą pracę. Szpiedzy z kościołów: luterańskiego, kalwińskiego i episkopalnego, w wymienionej kolejności, wykonali najwięcej najlepszej pracy w tym zakresie z wyjątkiem pracy ostatniego Kaleba, która jest najlepsza ze wszystkich, chociaż nie z naukowego punktu widzenia, lecz ze względu na prawdę i jej ducha.
(18) Po ogólnym omówieniu wersetów 4-17 zajmiemy się teraz resztą rozdziału. Zmiana imienia (w. 17.) z Ozeasza (wyzwolenie) na Jozue (w oryginale Joshua – Jehowa jest zbawieniem lub zbawia) przedstawia, że Jozue, który przedstawiał szpiegów Małego Stadka Kościoła luterańskiego, stał się typem naszego Pana. Nasz Pan był tym, który wysłał antytypicznych szpiegów (a posyłając je Mojżesz, w. 18.). Nasz Pan przez Słowo Boże, Ducha i opatrzność pobudził w nich determinację