Epifaniczny tom 9 – rozdział 5 – str. 330

In Memoriam

nauczane przez niego. Jeden ze szwedzkich pielgrzymów pisze w swoim czasopiśmie, że nasz Pastor utracił swoją koronę. Inny pielgrzym ze Szwecji w jeszcze innym czasopiśmie zaprzecza, że Pastor był „onym sługą”, twierdząc, że tytuł „on sługa” odnosi się do klasy – braci nauczających w Kościele od Pięćdziesiątnicy aż do powrotu naszego Pana. Argumenty tego pielgrzyma obecnie krótko zbadamy, wierząc, że już poprzednio obaliliśmy każdą formę nauczania, która odmawia naszemu Pastorowi wyłącznego przywileju bycia „onym sługą” i że, jak udowodniliśmy wyżej, wyrażenie „on sługa” oznacza jednostkę, a nie klasę.

      Pierwszym argumentem, jaki przedstawia ten brat jest to, że tłumaczenie Diaglotta udowadnia, iż urząd „onego sługi” był wykonywany przed powrotem naszego Pana: „Błogosławiony on sługa, którego Pan przy swoim przyjściu znajdzie tak czyniącego” (Mat. 24:46, Diaglott). Gdyby ten krytykujący brat miał dokładną znajomość języka greckiego lub gdyby też, posiadając ją, użył jej do studiowania tekstu greckiego tego wersetu, to nie oparłby swego argumentu na części zdania podkreślonej wyżej kursywą. Aoryst imiesłowu elthon (przeszła forma dokonana – przyp. tłum.), która wyraża niekontynuowaną czynność przeszłą, nie powinien być oddany: „przy swoim przyjściu”, ale raczej: „po przyjściu”. Dlatego wspomniany werset powinien zostać przetłumaczony następująco: „Błogosławiony on sługa, którego Pan, po przyjściu znajdzie tak czyniącego”. Tak jak aoryst imiesłowu elthon oznacza nieciągłą czynność przeszłą, tak imiesłów czasu teraźniejszego poiounta wyraża czynność ciągłą teraźniejszą, która odbywa się w czasie działania czasownika, od którego jest zależny. Dlatego werset ten wykazuje, że po, a nie przy swoim przyjściu, nasz Pan znajdzie pewnego sługę dającego pokarm na czas słuszny. Następujące fakty nam to wyjaśnią. Około 12 września 1874 r. powrócił nasz Pan. Około 21 września 1874 r. nasz Pastor zrozumiał pierwszy zarys prawdy Żniwa i natychmiast zaczął o nim nauczać, mówiąc, że drugi adwent jest niewidzialny (P3, s. 88, par. 2; Strażnica 1916 r., s. 171, par. 2,3 [R5909b – przyp. tłum.]).

poprzednia stronanastępna strona