Epifaniczny tom 9 – rozdział 6 – str. 368

Niektóre krótkie typy opisujące Posłańca Paruzji

sprawiedliwości związanego ze sporem na temat Okupu, któ­ry rozpoczął p. Barbour wiosną 1878 r. Pan Barbour dokładnie opracował pokrętne argumenty, szczególne było jego wypa­czenie 3Moj. 16. w celu pozbycia się myśli o zaspokojeniu sprawiedliwości przez ofiarę za grzech, co sprawiło, że Dawid jeszcze bardziej chciał się napić wody – to pragnienie skłoniło Jasobama do przedarcia się przez obóz Filistynów i zdobycia wody dla Dawida. Analogicznie, pragnienie odpowiedniej prawdy biblijnej przez Onego Sługę skłoniło naszego Pastora, żeby przez około 1,5 roku usiłował przebić się przez wszystkie argumenty zaprzeczające Okupowi oraz pokonać sprzeciw de­monów, żeby zdobyć to, co okazało się być prawdą o dwóch ofiarach za grzech z 3Moj. 16. Przedstawiają one dwie anty­typiczne ofiary za grzech – człowieczeństwo Jezusa i człowie­czeństwo Kościoła użyte w antytypicznym pojednaniu. Udział Kościoła w tym pojednaniu został utracony z oczu krótko po Żniwie Żydowskim. Odmowa Dawida napicia się wody zdo­bytej w takich niebezpiecznych okolicznościach przedstawia naturalną niechęć Onego Sługi, najpierw do zaakceptowania doktryny o udziale Kościoła w ofierze za grzech, która według niego wydawała się być niebezpieczna dla niego jako pielgrzy­ma przynoszącego takie nauki, bo jako pielgrzym uczestniczył w odpowiednich sporach. Wylanie wody przez Dawida na ofiarę napoju dowodzi, że później także wahająca się niechęć brata Russella, jako pielgrzyma, ustała i pokazuje, że on póź­niej nauczał tego jako prawdy pochodzącej od Pana – wylał wodę jako antytypiczną ofiarę napoju Panu.

      (9) Z pewnością naszych czytelników zainteresują wyda­rzenia historyczne trwające 1,5 roku, łączące się z antytypem trzeciego bohaterskiego czynu Jasobama, szczególnie z ostat­nim zarysem tego antytypu. Podczas wizyty w Domu Biblij­nym w Allegheny jesienią 1903 r., gdy odbywały się debaty między bratem Russellem a dr. Eatonem, zapytaliśmy nasze­go Pastora, w jaki sposób doszedł do takiego zrozumienia słowa Pana. W odpowiedzi na nasze pytanie, przez sześć go­dzin podzielonych na dwa wieczory, opisał nam swój wzrost

poprzednia stronanastępna strona