Epifaniczny tom 1 – rozdział 1 – str. 21
Istnienie Boga
że Biblia ma rację w co najmniej dwóch swych stosownych twierdzeniach: „Głupi rzekł w sercu swoim: Nie ma Boga” (Ps.14:2); oraz: „Bojaźń [cześć] Pańska jest początkiem [podstawą] umiejętności” (Przyp.1:7).
Po zakończeniu powyższych rozważań naszą uwagę zwrócił stosowny wywiad pod tytułem „Bóg naukowca” w czasopiśmie Collier’s – The National Weekly – z dnia 24 października 1925 roku autorstwa dr. Millikana, który jest jednym z największych żyjących naukowców, jednym z nielicznych, którzy za wybitne prace naukowe otrzymali nagrodę Nobla. Z przyjemnością cytujemy znaczną część tego wywiadu:
„Nie potrafię wyjaśnić, dlaczego żyję i nie jestem martwy. Fizjologowie mogą mi wiele powiedzieć o mechanicznych i chemicznych procesach mojego ciała, lecz nie potrafią powiedzieć, dlaczego żyję. Czy jednak nie byłoby zupełnym absurdem, gdybym zaprzeczył, że żyję? Nasza naukowa wiedza w porównaniu z tym, co wiedzieliśmy sto lat temu, jest bardzo wielka, lecz porównana z tym, co pozostaje do poznania, jest znikoma. Mapa ziemi miała kiedyś na sobie wiele dużych, pustych miejsc oznaczonych „niezbadane”. Obecnie jest ich bardzo niewiele. Mapa nauki wciąż pozostaje wielkim pustym arkuszem z pojedynczymi kropkami tu i tam, by pokazać, co zostało zbadane. Im bardziej badamy, tym bardziej widzimy, jak bardzo daleko jesteśmy od prawdziwego zrozumienia tego wszystkiego i tym wyraźniej widzimy, że w samym fakcie uznania naszej ignorancji i skończoności uznajemy istnienie Czegoś, jakiejś Mocy, Istoty, w której i z powodu której żyjemy, poruszamy się i istniejemy – Stwórcy, bez względu na to jak byśmy Go nie nazwali. Nie interesuje mnie zbytnio to, czy moja idea tego Stwórcy dokładnie zgadza się z waszą; „Izali tajemnice Boże wybadasz?” Zarówno wasze wyobrażenia, jak i moje z natury rzeczy muszą być mgliste i nieokreślone.
„Najmniej jestem skłonny do spierania się z kimś, kto uduchawia naturę i twierdzi, że dla niego Bóg jest duszą wszechświata, ponieważ duch, osobowość i wszystkie te