Epifaniczny tom 1 – rozdział 4 – str. 178
Niższe pierwszorzędne Łaski Boskiego Charakteru
w Piśmie, faryzeusze itp. – dowiedli swej całkowitej niegodności, w wyniku czego Pan odrzucił od Swej łaski ich samych, obietnice Zakonu oraz jego nauki, zarządzenia, instytucje itp. wraz ze wszystkimi, którzy znajdowali się pod nimi.
Jednak mężowski element Jehowy bardziej występuje w relacjach z poślubioną żoną, antytypiczną Sarą, a nie z opuszczoną – odrzuconą – nałożnicą, antytypiczną Agar (Izaj. 54:1). Bóg występuje bowiem jako prawdziwy mąż wobec antytypicznej Sary – potwierdzonych przysięgą obietnic dla klasy Chrystusa, z ich rozwiniętymi w Biblii naukami, instytucjami, zarządzeniami itp. oraz Jego sługami stosującymi je wszystkie wobec Jego wiernych dzieci. Te obietnice, nauki, instytucje, zarządzenia itp. oraz słudzy należą do najwyższej rangi i wzbudzają ocenę i sympatię Boga. Obficie udziela ich On im jako Swej żonie. Jehowa opowiada o Swych uczuciach i działalności wobec antytypicznej Sary najbardziej podniosłym stylem i z najczulszą miłością. Ośmielamy się stwierdzić, że jeśli chodzi o uniesienie myśli, delikatność uczucia, radość ducha oraz jedność serca i umysłu – uczucia i postępowanie męża nigdzie w literaturze nie kroczą tak szlachetnymi, pięknymi i wzniosłymi drogami, jak mężowskie uczucia i działalność Boga wyrażone wobec antytypicznej Sary u Izaj. 54. Prosimy naszych czytelników, szczególnie tych, którzy są mężami, o staranne przeczytanie Izaj. 54, a następnie porównanie tego z czymkolwiek we wszelkiej znanej literaturze opisującej dobrych mężów. Zauważmy w w. 1 tryumfującą radość męża z tego powodu, że Jego żona, od tak dawna bezdzietna, stała się matką Jego dzieci. Zwróćmy uwagę na Jego zachęty w w. 2 do stworzenia odpowiedniego domu dla rosnącej rodziny, na hojność w trosce o jej wszelkie wygody i rozwój. Zobaczmy, jak w w. 3 cieszy się z nią z przyszłej pomyślności ich umiłowanych i wspólnych dzieci. Zauważmy, jak w w. 4 pięknie opisuje On jej wspaniałą przyszłość oraz z jaką miłością i sympatią pociesza ją w związku z jej smutną przeszłością. Zauważmy dokładnie, jak w w. 5 podkreśla jej najwyższy