Epifaniczny tom 1 – rozdział 7 – str. 346

Fałszywe poglądy niewiary  na temat Boga

czci i pokory? Każdy kto zastanawia się nad organami ziemskich stworzeń, których funkcji jeszcze nie dostrzega, i kto widzi inne rzeczy w naturze, których znaczenia i zastosowania nie rozumie – powinien wyciągnąć niezbędną i zdrową lekcję pokory i cichości. Któż mógłby nie doceniać wartości takich lekcji? Czyż nie przejawiałby w ten sposób braku zdrowego rozsądku? Każdego, kto wyciągnie wspomniane wyżej korzyści z rzeczy, których bezpośredniego użycia i znaczenia może jeszcze nie znać, należy pochwalić jako mądrego i rozsądnego. Czyż taki umysł i serce nie są lepiej przygotowane na poznanie bezpośredniego użycia i znaczenia takich rzeczy od tych o innym usposobieniu? Powyższe pięć dowodów z pewnością podkopuje drugi argument ateizmu.

      Trzecim argumentem ateizmu jest to, że nie może być Stwórcy, ponieważ na świecie jest tak wiele niedoskonałości, natomiast wszechmądry Stwórca – jak utrzymują – wszystko uczyniłby doskonałym. Nasza ziemia i jej mieszkańcy, nie mówiąc już o innych sferach istnienia, z pewnością są niedoskonali. Któż nazwałby doskonałymi krańcowości występujące na ziemi w postaci upału i zimna, jałowości jej stref zimna i licznych pustyń, jej bagien i puszcz, trzęsień ziemi i wulkanów, fal przypływowych i powodzi, huraganów i tornad, susz i oberwań chmur, burz śnieżnych i gradowych, głodów i zarazy, wyziewów i ponurych mgieł, niejednolitej gleby i odwodnienia, zasobów i ich rozkładu, szkodliwych drobnoustrojów, zwierząt i gadów? Warunki te aż nazbyt wyraźnie dowodzą słuszności twierdzenia o niedoskonałości ziemi. A co powiemy o otaczającej nas z każdej strony niedoskonałości człowieka – fizycznej, umysłowej, moralnej i religijnej – tak wielorakiej i tak różnorodnej? Z pewnością należy przyznać, że ziemia i jej mieszkańcy są niedoskonali. Równie pewne jest jednak i to, iż niewłaściwe jest wyciąganie z tych niedoskonałości wniosku, że nie ma żadnego Boga – wszechmądrego Stwórcy.

      Przede wszystkim, stworzenie nie jest dziełem skończonym; dlatego nie jest mądrą rzeczą opierać trzeci argument ateizmu na czymś, co nie jest skończonym dziełem. Większość

poprzednia stronanastępna strona