Epifaniczny tom 1 – rozdział 7 – str. 378

Fałszywe poglądy niewiary  na temat Boga

ciele – także by je przejawiały. Musi nastąpić połączenie takiego organizmu z zasadą życia za pomocą krwi. Taka zasada życia w Biblii nazywa się duchem – nie istotą duchową, ponieważ według Pisma Świętego, rozumu i faktów w człowieku nie ma żadnej duchowej istoty. W człowieku znajduje się jednak duchowa substancja zwana zasadą życia, a jej połączenie z organizmem człowieka przy pomocy krwi jako elementu kontaktowego tego połączenia tworzy osobowość: nie daje człowiekowi duszy, lecz czyni człowieka duszą. Materializm w ogóle nie wie, jak wyjaśnić istnienie ludzkich i zwierzęcych dusz bez połączenia duchowej substancji – zasady życia – z ludzkim czy zwierzęcym organizmem. Biblia, rozum i fakty są w tej kwestii w całkowitej harmonii, co można zauważyć w historii stworzenia Adama: (1) utworzenie ciała – organizmu; (2) tchnięcie w niego zasady życia zaczerpniętej z powietrza, która zgodnie z tym nazwana została „dechem żywota” oraz (3) powstanie trzeciej rzeczy – duszy żyjącej, energicznej osoby – jako wyniku ich połączenia przy pomocy krwi (1 Moj.2:7). Ponieważ materializm odrzuca duchowe substancje, nie potrafi wyjaśnić, w jaki sposób materia została po raz pierwszy wprawiona w ruch ani jak powstało życie i świadomość. Bez tej duchowej substancji nie może być żadnego życia, żadnego myślenia, żadnego odczuwania ani żadnej woli – czyli żadnej świadomości. Fakt ten niszczy materializm. Żaden materialista nie był jeszcze w stanie udzielić na te uwagi zadowalającej odpowiedzi. Jest to dla nich jedną z ich nierozwiązywalnych zagadek, których DuBois Reymod, jeden z najzdolniejszych naukowców, doliczył się siedmiu.

      Materializm nie jest w stanie przeskoczyć przepaści między materią a umysłem. Nie tylko nie rozumie natury materii i jej wrodzonych sił, lecz z tych dwóch rzeczy nie jest w stanie wyprowadzić procesów umysłowych, ponieważ procesy umysłowe nie dadzą się wyprowadzić z materialnych warunków. Materialiści aż do wyczerpania walczyli z tym problemem, i pozostawili go bez nadziei znalezienia rozwiązania.

poprzednia stronanastępna strona