Epifaniczny tom 1 – rozdział 7 – str. 432
Fałszywe poglądy niewiary na temat Boga
można nazwać całkowicie zdeprawowanym – nieodwracalnie utrwalonym w grzechu. Charakter klasy wtórej śmierci może być nazwany całkowicie zdeprawowanym wobec Boga, lecz niekoniecznie wobec człowieka. Jednak wyjątki takie, u których z pewnymi ograniczeniami występuje całkowita deprawacja, lecz nie w całej ich istocie, nie mają związku z kwestią rzekomej całkowitej deprawacji ludzkości, ponieważ ogromna większość rodzaju jest poza klasą wtórej śmierci – nieodwracalnie złymi – i często czyni dobre rzeczy.
Zauważyliśmy już, że pogląd deizmu na człowieka jest naturalną reakcją na krańcowy pogląd o obecnej ludzkiej naturze jako całkowicie zdeprawowanej, wyznawany szczególnie przez kalwinizm. Człowiek jest w zasadzie stworzeniem wpadającym w krańcowości: tak naprawdę bardzo niewielu przeciwstawia się krańcowości błędu i zachowuje złoty środek między nim a przeciwnym krańcem. Deiści nie są wyjątkiem od tej ogólnej reguły. Unikając błędu o całkowitej deprawacji, popadli w drugą krańcowość i – przynajmniej teoretycznie – ogłaszają doskonałość człowieka jako stworzenia Boga, doskonałość, której trzymają się pomimo ignorancji i słabości, jakie przyznają, że istnieją w człowieku. Są zbyt powierzchowni, by zauważyć sprzeczność między rzekomą doskonałością człowieka a jego oczywistą ignorancją i słabościami, pozwalając na to, by ich optymizm zaślepiał ich na rzeczywistość i gubił swymi złudzeniami. Niczym struś zasłaniają swe oczy zrozumienia piaskiem zapomnienia. Fałsz tego poglądu jest oczywisty w świetle Pisma Świętego, rozumu i faktów. Tak jak kalwinizm skupia się na pewnych wyjątkowych ludzkich potworach i na ich podstawie dochodzi do wniosku, że obecna natura ludzka w stanie upadku jest całkowicie zdeprawowana, tak deizm skupia się na kilku wybitnych przykładach ludzkiej natury i na ich podstawie dochodzi do wniosku, że obecna natura człowieka jest dobra – doskonała. Trzeba przyznać, że deista ma rację utrzymując, że istnieją pewne wybitne przykłady ludzkiej natury i że były takowe w każdym pokoleniu.