Epifaniczny tom 11 – rozdział 2 – str. 72
Próby wyzwolenia
tj. używając swych rzeczników wśród ludzi, szczególnie kleru, lecz także polityków i arystokratów, którzy wypowiadali te myśli, zaprzeczając publicznemu poselstwu rzeczników Boga w latach od 1877 do 1878. W swej publicznej pracy wierni głosili o okupie, celu, sposobie i czasie powrotu naszego Pana, wyborze Kościoła, restytucji dla świata, przyszłej próbie, obaleniu królestwa szatana – a wszystko to wynikające z doskonałej mądrości, mocy, sprawiedliwości i miłości Boga. Przy okazji obalali przeciwstawne błędy, takie jak samopojednanie, powrót Chrystusa w ciele w celu zniszczenia wszechświata, zbawienie tylko świętych, skazanie na potępienie ciała i duszy bezbożnych w jakimś nieznanym czasie w dalekiej przyszłości, kalwińską predestynację, wieczne męki, przytomność umarłych, nagradzanie świętych w chwili śmierci, dzień sądu jako dzień sądu ostatecznego i końca świata, Boskie prawo kleru, królów i arystokratów itd. Właśnie takie głoszenie, z gorącym pragnieniem jego spełnienia się, stanowiło prośbę: „Wypuść lud mój”. Kler, politycy i arystokraci oraz ich stronniczy zwolennicy, zaprzeczając tym prawdom i przedstawiając odpowiednie przeciwne im błędy, (1) zaprzeczali, by Boskie przymioty uzasadniały zmianę poglądu i wynikających z tego czynów, jakie były głoszone i oczekiwane przez wiernych. Ich zaprzeczanie było (2) odmową uznania Jehowy jako Boga doskonałej mądrości, sprawiedliwości, miłości i mocy; było (3) odmową wyzwolenia ludu Bożego od błędów, ucisku i przemocy, w jakiej był on utrzymywany. Temu sprzeciwowi towarzyszyło z ich strony stwarzanie takich trudności, na jakie było ich stać, by uniemożliwić uwolnienie ludu Bożego. Jednak w tym wszystkim nie działali oni niezależnie, z własnej inicjatywy. Szatan inspirował ich myśli – podżegał do sprzeciwiania się, a kontynuowanie tych utrudniających działań uczynił dla nich korzystnym i chroniącym od strat. Zatem tak naprawdę to szatan (1) zaprzeczał przymiotom Boga jako wystarczającym do uzasadnienia skierowanej do Niego prośby o uwolnienie antytypicznego Izraela; (2) to szatan odmówił uznania Go jako Boga;