Epifaniczny tom 11 – rozdział 2 – str. 95

Próby wyzwolenia

choć nie wyłącznie, przez naszego Pastora, który wkrótce po rozpoczęciu się tego okresu stał się onym Sługą – w roku 1879. Historyczny opis, jak do tego doszło, przedstawiliśmy w E 9, 361-373. Jakże pięknym antytypem słów z wesetów 1-8, powtórzonych przez Mojżesza Izraelitom (w. 9), były te i inne towarzyszące im prawdy! Jednak reakcja, z jaką Izrael przyjął wtedy słowa Mojżesza, była dla niego głęboko rozczarowująca: „nie słuchali Mojżesza z powodu ściśnionego ducha i niewoli ciężkiej”. Słowa te zasługują na szczególną uwagę. Wskazują one, że nasilenie się ucisku tak załamało ich ducha, że zniszczyło w ich sercach oczekiwanie na wyzwolenie i dlatego nie zwracali uwagi na słowa Mojżesza. W ten sposób ilustrowali doświadczenie antytypicznych Izraelitów, nie będących w prawdzie, między kwietniem 1878 a październikiem 1881 roku. Jeśli chodzi o zdobywanie do prawdy nowych jednostek, ten konkretny okres był najbardziej bezowocny z całego czasu żęcia. Nie mamy na myśli nowych spłodzeń z Ducha, których między kwietniem 1878 a październikiem 1881 nie było w ogóle. Jak zapewne pamiętamy, zupełność z pogan próbnie weszła do Paschy roku 1878 (Rzym. 11:25-29; por. B 232, ak. 1 z 247, ak. 3 i 248, ak.1 i 2); pamiętamy też, że szczególne wezwania zaczęły być formułowane około października 1881 jako dowód ustania nieco wcześniej ogólnego powołania. Naturalną rzeczą jest, że nie było nowego spładzania z Ducha między czasem zupełności pogan w kwietniu 1878 roku z jednej strony, a skierowaniem pierwszych szczególnych wezwań w październiku 1881 roku z drugiej strony, co jest dowodem końca ogólnego powołania w kwietniu 1878 roku. Werset 9 nie mówi jednak szczególnie o tym konkretnym aspekcie. Odnosi się on bardziej do faktu, że poselstwo to wzbudziło niewiele uwagi nowych stworzeń oraz innych osób poza ruchem prawdy i że bardzo niewiele nowych jednostek, nawet tych dopiero spłodzonych, przyszło do prawdy w tym okresie 31/2 roku.

      (25) Było to spowodowane antytypicznym nasileniem się ucisku, jako antytyp niesłuchania przez Izraelitów poselstwa Mojżesza

poprzednia stronanastępna strona