Epifaniczny tom 11 – rozdział 3 – str. 156

Wyzwolenie pierworodnych

Ta zapowiedź przedstawia deklarację naszego Pana za pośrednictwem Jego ludu, że gdy sekciarscy zwolennicy bestii i obrazu dowiedzą się o losie nowych stworzeń, będących pasterzami i przewodnikami stada w tych systemach, będą zbyt przygnębieni, zasmuceni oraz zagmatwani w poglądach, by w wojowniczy sposób używać swych teorii przeciwko prawdziwemu ludowi Bożemu. W swym smutku i zamieszaniu oraz w pokoju i radości prawdziwego ludu Bożego ówczesnych czasów będą zmuszeni uznać, że Bóg uczynił wyraźną różnicę (w. 7) między antytypicznymi Izraelitami a antytypicznymi Egipcjanami.

      (13) Tak jak Mojżesz zapowiedział upokorzenie książąt faraona i ich uległość wobec siebie (przyjdą i kłaniać się będą – w. 8) w wyniku dziesiątej plagi, tak nasz Pan zapowiedział upokorzenie szczególnych przedstawicieli szatana w kościele, państwie, kapitale i społeczeństwie, z powodu utraty ich towarzyszy będących nowymi stworzeniami oraz z powodu ucisku, który doprowadzi do ich utraty, jak również ich uległość wobec naszego Pana, wymuszoną na nich z tych samych powodów. B.S.M., kazania w gazetach oraz wykłady z tamtych czasów wielokrotnie zapowiadały takie upokorzenie i uległość, co w formie kary miało być udziałem niespłodzonego z Ducha kleru, polityków, finansistów, przemysłowców, oficerów wojskowych oraz innych wpływowych niespłodzonych z Ducha wodzów w szatańskim porządku rzeczy, przed zniszczeniem ich przez ucisk. Zapowiedź Mojżesza, że urzędnicy faraona będą błagać o ulgę od swych utrapień przez odejście Mojżesza i Izraela jest typem tego, że wybitne jednostki królestwa szatana w swych licznych smutkach i stratach, które uznają jako kary za uciskanie ludu Bożego, przez prześladowcze akty będą pragnąć, by nasz Pan przyśpieszył wyjście Swego ludu z tego, co w rzeczywistości jest uciskiem. Taka zapowiedź została podana w poselstwach prawdy odnośnego okresu – że wielcy przez prześladowania wypędzą ze swego grona lud Boży. Ale w jaki sposób miało to być uległością? Odpowiadamy,

poprzednia stronanastępna strona