Epifaniczny tom 12 – rozdział 1 – str. 76
Biblia w ogólnych zarysach
oraz zwalniania Kościoła od wierzenia lub praktykowania tego, co inni usiłowali mu narzucić, lub co mógłby być on skłonny przyjąć pod wpływem oszustwa (Mat. 18:18; Gal. 1:8,9); oraz (2) władzę udzielania darów Ducha (Gal. 3:5; Dz.Ap. 8:14-25). Chociaż ewangelista Filip mógł głosić i dokonywać cudów, brakowało mu władzy udzielania darów Ducha, więc posłał po Apostołów, by to uczynili, co też, jak podaje historia, zostało dokonane przez Piotra i Jana. Władze te w szczególnym znaczeniu czyniły Apostołów głównymi elementami fundamentu Kościoła (Efez. 2:20). Podobnie do Apostołów, inni mogli głosić i czynić cuda, lecz te dwie wspomniane władze nigdy nie były w posiadaniu nikogo innego prócz Apostołów.
Twierdzimy, że żadna księga nie powinna być uznawana za należącą do kanonu Nowego Testamentu, jeśli nie została bezpośrednio napisana przez któregoś z Apostołów lub pośrednio przez jednego z ich sekretarzy, a także przyjęta jako taka przez Kościół pierwotny. Nie oznacza to jednak, że przyjęcie ksiąg przez Kościół czyniło je kanonicznymi, jak utrzymuje kościół rzymski, przypisując sobie władzę czynienia ksiąg kanonicznymi, co (jak twierdzi) uczynił wtedy, gdy sobór w Trydencie rzekomo kanonicznymi uczynił księgi apokryficzne. Kanoniczność nie zależała od przyjęcia przez Kościół pism apostolskich. Kościół był raczej zobowiązany przyjąć je jako kanoniczne, ponieważ były one pismami apostolskimi. Dlaczego zatem jako drugorzędny dowód kanoniczności księgi podajemy fakt, że została ona przyjęta przez kościół pierwotny? Czynimy tak dlatego, że przyjęcie jej jako takiej przez niego jest dla nas częściowo dowodem wiary, a częściowo dowodem historycznym, że księgę taką uważał on za apostolską. Fakt przyjęcia jej jako apostolskiej, a więc kanonicznej, jest powodem, dla którego powinniśmy przyjąć taką księgę jako apostolską i kanoniczną. Ci, którzy na początku przyjmowali te księgi, mieli bezpośrednie dowody ich apostolskiego pochodzenia, których my, żyjący dziewiętnaście stuleci później, mieć nie możemy, i dlatego częściowo przyjmujemy je na podstawie świadectwa o ich apostolskim pochodzeniu. Mówimy, że częściowo