Epifaniczny tom 12 – rozdział 2 – str. 118

Biblia jako Boskie Objawienie

nie mówiąc już nic o podniesieniu go. Niezdolność rodzaju ludzkiego pod tym względem jest zilustrowana w odpowiednim doświadczeniu Izraela, jak św. Paweł podaje w Rzym. 7, i to pomimo częściowego wsparcia Boskiego objawienia. Stan ten cały czas jest pogarszany przez szatana i sprzymierzonych z nim demonów, którzy wykorzystując człowieka dla swych celów, pogrążają go w coraz większym zepsuciu. Boskie objawienie jest zatem konieczne jako jedyna nadzieja wyzwolenia człowieka z jego nieszczęsnego stanu fizycznego, umysłowego, moralnego i religijnego.

      Czy należy oczekiwać takiego objawienia? Jeśli istnieje Bóg, doskonały w mądrości, sprawiedliwości, miłości i mocy, to na pewno tak. W E1 omówiliśmy temat egzystencji Boga oraz Jego przymioty istoty i charakteru. Zarówno na podstawie rozumu, jak i Pisma Świętego udowodniliśmy Jego istnienie oraz doskonałość przymiotów Jego osoby i charakteru, a szczególnie doskonałość Jego charakteru w mądrości, sprawiedliwości, miłości i mocy. Chociaż w udzielaniu takiego objawienia musi brać udział Boska sprawiedliwość, szczególnie należy się spodziewać Jego miłości jako zalety pobudzającej powstanie takiego objawienia. Jego mądrość przez cały ten czas, a nawet jeszcze wcześniej, musiała wiedzieć o głębokim zepsuciu człowieka, o bezradności wyzwolenia się z niego, a więc i o jego rozpaczliwej potrzebie wyzwolenia, pochodzącego z innego źródła niż sam człowiek; musiała również odpowiednio zaplanować sposoby, środki i metody takiego objawienia. Jego miłość głęboko musiała współczuć człowiekowi, gdy widział On jego beznadziejny, upadły stan. „We wszelkim uciśnieniu ich i on był uciśniony” (Iz. 63:9). Gdy porównywał człowieka, jakim on rzeczywiście jest, z takim, jakim powinien być, Jego miłujące i miłosierne serce musiało napełniać się niezgłębionym współczuciem. Musiał też odczuwać (bo taka jest natura miłości) głębokie pragnienie wyzwolenia go z tego nieszczęsnego stanu, bez względu na koszt. Dlatego Jego miłość musiała poprosić Jego mądrość, by stworzyła plan wyzwolenia człowieka, który by zaspokajał wymagania Jego sprawiedliwości wobec człowieka. W ten sposób pozwolił Swojej miłości i mocy przyjść człowiekowi z pomocą, przy pełnej zgodzie i współpracy Jego sprawiedliwości. Plan ten musiał stać się Boskim objawieniem. Twierdzimy zatem, że Boskie objawienie jest czymś,

poprzednia stronanastępna strona