Epifaniczny tom 12 – rozdział 3 – str. 223
Biblia jako Boskie Objawienie (c.d.)
zrozumienie dla osobliwego zachowania się ludzi, możliwie jak najlepsze interpretowanie czyjegoś wątpliwego postępowania, udzielanie upadłym wsparcia w postaci Jego wpływu, liczenie się ze słabościami i ignorancją, znajdowanie wytłumaczenia dla upadłych i grzesznych oraz oddawanie Samego Siebie na korzyść innych – każde z osobna i wspólnie razem objawiają serce prawdziwej dobroci, tj. wielkoduszność. Zaleta ta stanie się w Nim jeszcze jaśniejsza, kiedy przypomnimy sobie, jak bardzo łaski tej brakowało Jego wiekowi i pokoleniu. Łaska posłuszeństwa to kolejna z trzeciorzędnych łask, dzięki której stał się On przykładem. Posłuszeństwo przyjmuje wolę tego, który ma prawo kierować i rozkazywać, jako swoją własną i spełnia ją. Jest to zaleta, którą w różnym stopniu ludzie są winni Bogu, rodzicom, mężom, nauczycielom, władcom świeckim, pracodawcom i wojskowym przełożonym. Jezus w doskonały sposób okazywał posłuszeństwo tym, którym był je winien. Widzimy, że jako chłopiec i nastolatek był posłuszny rodzicom i nauczycielom. Zawsze okazywał posłuszeństwo władcom, nawet wtedy, gdy niesprawiedliwie odebrali Mu ludzkie prawa i przywileje. Nigdy nie był w wojsku, dlatego nie podlegał żadnemu zwierzchnikowi wojskowemu jako odrębnemu od władcy świeckiego. O ile wiemy, nie miał też pracodawcy. Jeśli go jednak miał, możemy być pewni, że okazywał mu odpowiednie posłuszeństwo. Najwyższy swój wyraz Jego posłuszeństwo osiągnęło wobec niebiańskiego Ojca. Każda sugestia Boga spotykała się z Jego najszczerszą reakcją, tak że prawdziwie mógł powiedzieć: „Co mu się podoba, to ja zawsze czynię”. Równie ochoczo spełniał zarówno najdrobniejsze życzenie Ojca, jak i Jego najsilniejszą wolę. Nigdy nie wahał się uczynić tego, o czym wiedział, że jest wolą Ojca. Chociaż niekiedy pojawiało się wahanie (np. w Getsemane, nim uzyskał pewność co do woli Ojca), gdy już był jej pewny, Jego reakcja była natychmiastowa, zupełna i z całego serca. Posłuszeństwo to było okazywane w dniach dobrych i złych, w bólu i zadowoleniu, w warunkach łatwych i trudnych, w życiu i śmierci. „Stał się posłuszny aż do śmierci, i to śmierci krzyżowej”.