Epifaniczny tom 12 – rozdział 3 – str. 284

Biblia jako Boskie Objawienie (c.d.)

o okropnej naturze grzechu i jego skutkach, co pomoże w nauczeniu go nienawiści do grzechu i jego unikania.

      Biblia uczy, że grzech i śmierć z ich pasmem niedoli zostały sprowadzone na całą ludzkość przez grzech Adama i Ewy, przy czym główną odpowiedzialność za to ponosi Adam (1Moj. 3; Rzym. 5:12-19; 1Kor. 15:21,22; 2Kor. 11:3; 1Tym. 2:14). To nie z naszej osobistej winy urodziliśmy się w grzechu, pod wyrokiem śmierci, z powodu którego podlegamy doświadczeniu ze złem i z powodu którego jest ono naszym udziałem, ponieważ nigdy nie pytano nas o zdanie w tej sprawie. Urodziliśmy się takimi bez naszej wiedzy i zgody. Indywidualnie ani nie zostaliśmy stworzeni doskonałymi, ani nie zostaliśmy postawieni na próbie do życia. Dlatego nie z naszej winy, lecz przez dziedziczenie staliśmy się grzesznikami, skazanymi na śmierć i narażonymi na doświadczenie ze złem. Adam i Ewa, doskonali i bezgrzeszni, niemniej jednak są przykładem tego, co doskonali ludzie, odpowiednio pouczeni drogą informacji i ludzkiej intuicji, lecz pozbawieni obserwacji skutków grzechu, zrobiliby na tak srogiej próbie. Będąc takim przykładem, są oni dowodem, że wszyscy inni doskonali i bezgrzeszni ludzie, podobnie przygotowani i postawieni w podobnych warunkach, na takiej samej lub podobnie ciężkiej próbie zrobiliby to samo. Dlatego żadna niesprawiedliwość nie została wyrządzona ludzkości z powodu wypróbowania i dziedzicznego skazania jej w pierwszych rodzicach, ponieważ oni reprezentują to, co uczyniliby wszyscy inni ludzie, dokładnie tacy sami jak oni, tj. doskonali, bezgrzeszni, odpowiednio wyposażeni w wiedzę i intuicję w celu posłuszeństwa, jednak pozbawieni obserwacji zła, gdyby zostali postawieni w takich samych warunkach próby do życia, jak miało to miejsce z Adamem i Ewą. Dlatego nie powinniśmy ich winić, ponieważ uczynili to, co uczynilibyśmy my na ich miejscu, gdybyśmy tak jak oni zostali stworzeni, uwarunkowani i poddani próbie. Tak więc Bóg nie był niesprawiedliwy, gdy przez prawo dziedziczności pozwolił nam stać się grzesznikami, skazanymi na śmierć i narażonymi na doświadczenie ze złem z powodu nieposłuszeństwa naszych pierwszych rodziców. Zamiast winić Adama i Ewę przez bezsensowne ich oskarżanie,

poprzednia stronanastępna strona