Epifaniczny tom 12 – rozdział 4 – str. 375

Biblia jako Boskie Objawienie (c.d.)

Delitzscha oraz Ginsburga, a także jego tłumaczenia na jidysz, są powszechnie czytane w kręgach żydowskich, powoli lecz pewnie usuwając zaślepienie i uprzedzenie Izraela. Ich pełnego wyzwolenia z zaślepienia i uprzedzenia Wieku Ewangelii możemy spodziewać się dopiero po zakończeniu się dnia gniewu i ucisku Jakuba, lecz obecnie prowadzona praca przygotowuje grunt pod ten wspaniały rezultat.

      Inną formą powracania łaski Boga do Izraela jest jego powrót do Ziemi Świętej i rozwijanie jej przez nich przy udziale Boskiego błogosławieństwa. Jest to zapowiedziane w bardzo wielu wersetach, z których przytoczymy kilka: Jer. 16:14-18; 30:4-8, 18-22; 31:4-14, 21, 23-25,27, 28, 35-40; 32:36, 37; 33:7,10, 11; Ezech. 36:1-15,24-38; 37:1-28; Ozeasz 3:4, 5. Można by przytoczyć inne, lecz powyższe są wystarczające. Fragmenty te nie mogą odnosić się do ich powrotu z Babilonu, ponieważ powrót ten nazywają one powrotem z ziemi północnej [na północ od Palestyny leży Rosja, natomiast Babilon położony jest na wschód] i wszystkich innych krajów, do których zostali rozproszeni i których nie znali ich ojcowie. Abraham pochodził jednak z chaldejskiego Babilonu, a sam Babilon stanowił tylko jeden kraj, choć złożony z kilku państewek. A zatem powrót, o którym mówią te wersety, jest powrotem z ich drugiego wygnania. Wkrótce po tym, jak kongres berliński w czerwcu 1878 roku usunął niedogodności związane z powrotem i pobytem w Palestynie Izraelitów, zaczęli oni powracać, najpierw w niewielkiej liczbie, a następnie coraz większej. Prześladowania mające początek w Rosji w 1881 roku, a nieco później w Rumunii i Galicji, zwiększyły liczbę powracających wygnańców. W latach 1890-tych polityczny syjonizm zaczął zachęcać do powrotu już całe masy.

      Jednak przed 1909 rokiem ruch syjonistyczny był bliski wymarcia. W następnym roku pastor Russell i jego współpracownicy zaczęli budzić ten praktycznie już martwy ruch. Przez odwoływanie się do proroctw w ciągu kilku lat rozpalili ogień syjonizmu w aspekcie religijnym, nie dążąc jednak do nawracania Izraelitów. Kilka lat później ten chrześcijański ruch

poprzednia stronanastępna strona