Epifaniczny tom 12 – rozdział 4 – str. 446

Biblia jako Boskie Objawienie (c.d.)

walczyli z nim, aż w końcu stał się on w tych krajach czymś nielegalnym i mógł być praktykowany tylko w warunkach absolutnej dyskrecji przed sądami i ich urzędnikami. Jeden z największych amerykańskich mężów stanu, Hamilton, stał się ofiarą pojedynku z ręki Burra. Zniesienie pojedynków niewątpliwie jest wynikiem postawy opinii publicznej stworzonej przez Biblię. Reforma więziennictwa to kolejny bezpośredni skutek wpływu Biblii. Gdy ten okres się zaczynał, okrucieństwa życia więziennego były całkowicie nieludzkie. Strażnicy nie zapewniali żywności, ciepła, łóżek ani pościeli; więźniowie głodowali, zamarzali i przechodzili męki, jeśli ich przyjaciele nie zaspokoili ich potrzeb. Cele były ciemne, duszne, cuchnące, niskie, wąskie, krótkie, brudne, lęgło się w nich robactwo i choroby – prawdziwe sale tortur. Więźniowie często byli torturowani w sposób barbarzyński, a wszystko to sprzyjało ich deprawacji, zatwardzeniu i upodleniu. Począwszy od Howarda, który badał więzienia i więzienne metody, w większości europejskich krajów spora liczba reformatorów więziennictwa, na podstawie biblijnych zasad, pobudzała opinię publiczną co do sposobu budowania i prowadzenia więzień oraz złego traktowania więźniów, aż w końcu wprowadzono potężne reformy, które w znacznym stopniu poprawiły te warunki. Stworzyli oni przekonanie, że więzienia nie powinny przede wszystkim służyć celowi karania więźniów, lecz ich zreformowania. Do roku 1878 reforma taka ogarnęła całe chrześcijaństwo. Między innymi z kodeksów prawa zniknęła kara więzienia za długi i powieszenia za drobne kradzieże, np. kradzież kurczaka lub barana. Praktycznie wszędzie wprowadzono lepsze metody kwaterowania i traktowania więźniów, zmierzające do zreformowania i uczynienia ich pożytecznymi członkami społeczeństwa. Po raz kolejny widzimy zatem tryumf wpływu Biblii.

      W tym okresie wpływ Biblii można dostrzec w szerzeniu przemyślanej dobroczynności i zwalczaniu biedy. Zbiorowa i bezmyślna dobroczynność jest złem, ponieważ przyczynia się do zubażania tych, których się nią obdarza, prowadząc do skrajnej nędzy. Najlepszą pomocą, jakiej można udzielić biednym, jest nauczenie ich jak zaspokajać własne potrzeby uczciwą pracą (Efez. 4:28), do

poprzednia stronanastępna strona