Epifaniczny tom 12 – rozdział 4 – str. 448

Biblia jako Boskie Objawienie (c.d.)

bardziej idealnych warunków. Jej wpływ zawsze był w tym kierunku, by słabsze narody i rasy traktować życzliwie, pomagając im w rozwoju, wbrew samolubnemu postępowaniu i wykorzystywaniu narodów, prowadzącemu do stanu przeciwnego. W omawianym przez nas okresie jej wpływ sprzyjał oczywiście edukacji mas, a także klas społecznych, prowadząc do niemal całkowitej likwidacji analfabetyzmu w krajach protestanckich. Natomiast krajom papieskim, z powodu przeciwstawiania się wielu biblijnym zasadom, udało się utrzymać ogromną rzeszę mas w stanie analfabetyzmu, co można zauważyć w Hiszpanii, Portugalii i Ameryce Łacińskiej. W wyniku jej wpływu w tym okresie stale kontynuowany był proces liberalizacji rządu. W każdym protestanckim kraju i w większości krajów papieskich ludzie otrzymali prawo wyborcze, a w nich wszystkich do rąk ludzi trafiły konstytucje, ograniczające władzę rządzących, a zwiększające wolność i władzę ludu. Jej wpływ na prawa chrześcijaństwa był zawsze podnoszący i uszlachetniający. Wreszcie wynikiem wpływu Biblii było i to, że w tym okresie rządy w coraz większym stopniu zobowiązywały się do wspierania fizycznego, umysłowego, moralnego i religijnego dobra oraz zdrowia swych obywateli. W omawianym tutaj okresie Biblia rzeczywiście była potężnym reformatorem rządów.

      W okresie tym uczyniła ona wiele, by ograniczyć pijaństwo i promować abstynencję, by hamować skąpstwo zachłannych, by bardziej sprawiedliwie dzielić wśród ludzi dobrobyt, by powiększać szczęście w domu i uczciwość w biznesie. Szerzenie przez nią doktryny o braterstwie ludzi i odpowiedzialności przed Bogiem za bliźnich sprzyjało wzrostowi filantropii, propagowaniu dobrych uczuć i poprawie warunków socjalnych. Zachęcanie do przedsiębiorczości i wspomagania potrzebujących sprzyjało postępowi w wynalazczości, dobrobycie i zaspokajaniu podstawowych potrzeb biedaków. Jej wpływ zawsze był w kierunku tłumienia rozpusty, przestępczości, życia w slumsach, brudu, nieczystości, chorób i epidemii, ubóstwa, bezprawia, niezadowolenia i braku ambicji; zawsze też zmierzał w kierunku rozwijania ich przeciwieństw. Jej zasada miłości

poprzednia stronanastępna strona