Epifaniczny tom 15 – rozdział 1 – str. 7
CHRYSTUS: JEGO KARNACJA
Z CZEGO? – DO CZEGO? – W JAKI SPOSÓB? – W ZGODZIE Z CZYM? – PRZEZ CO? – ANALOGICZNIE DO CZEGO? – W JAKIM CELU?
Termin karnacja, będący naszym tematem, oznacza akt, w wyniku którego Logos stał się ciałem – człowiekiem (Jana 1:1-3,14). Używamy go tutaj po to, by odróżnić ten akt od terminu oznaczającego jego imitację, jaka zawiera się w słowie inkarnacja, które oznacza, że rzekoma druga osoba trójcy, pozostając tym, czym była przed tym aktem, do Swej rzekomej Boskiej natury dołączyła naturę ludzką. Ta Boska natura mieszkała w naturze ludzkiej przez przyjęcie natury człowieka w ramach jedności osoby natury Boskiej. Przez słowo inkarnacja zwolennicy tego poglądu rozumieją rzekomy akt połączenia tych dwóch natur w jednej osobie, tak by Bóg mieszkał w człowieku. Pod słowem karnacja rozumiemy natomiast to, że przedludzki Logos stał się istotą ludzką, z istoty duchowej został przemieniony w istotę ludzką – Słowo stało się ciałem. Termin inkarnacja jest zatem wykorzystywany do uczenia błędu, ponieważ oznacza akt, który nigdy nie miał miejsca – zamiast aktu, który rzeczywiście miał miejsce, podsuwa fałszywą naukę. Gdyby myśl zawarta w słowie inkarnacja była prawdziwa, nasz Pan byłby mieszańcem, co jest nie do pomyślenia w przypadku Boskich dzieł twórczych. Pomimo tego idea inkarnacji jest bardzo powszechna, wpleciona w większość wyznań chrześcijaństwa, z którego to powodu obecnie w krótkości ją obalimy, odsyłając czytelników do pozostałych szczegółów zbijających w E 1, str. 472-510, 516-536. Dla jasności tematu omówimy ją z siedmiu punktów widzenia, za każdym razem