Epifaniczny tom 15 – rozdział 10 – str. 663
Duch Święty: jego świadectwo i odpowiedź na rzekome argumenty
co dowodzi, iż jest on fałszerstwem. Oczywiste jest bowiem, że jeśli jakaś księga istnieje w wielu egzemplarzach tworzonych na przestrzeni 1400 lat od jej pojawienia się, nie zawierając jakiegoś zdania, a potem zdanie to po raz pierwszy pojawia się w kopii powstałej 1400 lat po napisaniu tej księgi, zdanie to musi być dopiskiem. Następujący nadzwyczaj zdolni uczeni pozostawili nam najlepsze i najbardziej wiarygodne wydania greckiego Nowego Testamentu, oparte na najlepszych greckich manuskryptach w XIX i XX wieku: Griesbach, Scholtz, Lachmann, Tischendorf, Nestle, Gregory, Weiss, Von Soden, Tregelles, Wescott i Hort, Weymouth, Souter, the Revisers [pod ostatnią nazwą kryje się grupa uczonych, dokonujących rewizji poprawności tekstu – przypis tł.], Ezra Abbott. Wszyscy oni pomijają ten fragment jako oczywistą interpolację. Wszyscy szanujący się tłumacze drugiej połowy XIX, a także współcześni podkreślają – nawiasami lub przez pominięcie – iż ten werset nie jest częścią Boskiej Biblii. W czasie wielkich trynitarskich polemik IV i V wieku obrońcy trójcy, którzy – choć bardzo potrzebowali dowodów – nie mogli przedstawić jako dowodu niczego lepszego niż zbadane powyżej wersety i którzy choć uciekali się do wszelkiego rodzaju sztuczek, by wstawić trójcę do innych wersetów – ani razu nie przytoczyli tego wersetu, który bardziej nadawałby się jako dowód dla ich celów niż jakikolwiek inny, a to dlatego, że nie był on wówczas częścią Nowego Testamentu. Prawdopodobnie wkradł się do Biblii w następujący sposób: Jakiś czytelnik zauważył, że werset 8 mówi o trzech świadkach – Duchu, wodzie i krwi. Dodał więc swój trynitarski pogląd jako uwagę na marginesie swej Biblii. Jakiś kopista błędnie odczytał tę marginesową uwagę jako część Biblii i w trakcie przepisywania wprowadził ją do tekstu. Lecz nawet ten werset nie dowodzi trójcy, jak wskazuje na to grecka gramatyka. Jeśli bowiem mamy przyjąć, że po słowie jedno powinniśmy wstawić słowo Bóg, by otrzymać: ci trzej są jednym Bogiem, greckie słowo oznaczające jedno musiałoby być w rodzaju męskim, heis, by zgadzać się z męskim rodzajem rzeczownika theos (Bóg).