Epifaniczny tom 15 – rozdział 11 – str. 685

Różne Boskie Przymierza

      Jednak obietnica ta oznacza jeszcze coś więcej. Jeśli mamy posiadać serce i umysł rozwinięte i przygotowane do duchowego ciała Boskiej natury, będziemy także posiadać duchowe, Boskie widoki i towarzyszy. Z pewnością bylibyśmy bardzo samotni bez duchowych towarzyszy. W takich towarzyszach będziemy znajdować przyjemność i radość. Z tego powodu obietnica zawiera kolejną myśl, że nasienie będzie miało przyjemność towarzystwa odpowiedniego dla duchowego stanu. Dlatego będą cieszyć się błogosławionym przywilejem przedstawienia ich Bogu, oglądania Go i społeczności z Nim jako synowie i dziedzice. Nie możemy sobie wyobrazić większego błogosławieństwa. Możemy więc pragnąć i oczekiwać, że przez wierne używanie Ducha, Słowa i opatrzności Bożych osiągniemy Boski charakter i ciało, a także błogosławiony przywilej oglądania i społeczności z naszym niebiańskim Ojcem jako Jego synowie i dziedzice.

      Jeszcze inna myśl zawiera się w tej obietnicy. Mamy nadzieję oglądać i mieć społeczność z drogim Odkupicielem, kolejną wspaniałą istotą duchową. Przez wierne używanie Ducha, Słowa i opatrzności Bożych możemy zatem pragnąć i oczekiwać oglądania i społeczności z naszym drogim Odkupicielem jako bracia i współdziedzice. Jakże cudowna perspektywa! Jaki błogi przywilej! Mówiąc obrazowo, Jehowa utworzył firmę, która może być nazwana Jehowa i Synowie. Jeśli będziemy wierni, dostąpimy przywileju stania się partnerami w tej firmie, a w rezultacie – przywileju stałego oglądania i społeczności z Bogiem i drogim Odkupicielem, oglądania ich twarzą w twarz, obdarzania ich naszą miłością i doznawania miłości od Nich, a także przywileju dzielenia z Chrystusem wszystkich bogactw, jakie Ojcu upodobało się Mu udzielić.

      Jak sugeruje to obietnica, naszym błogim przywilejem będzie także wieczne oglądanie i społeczność z członkami ciała Chrystusa, zwłaszcza z Apostołami, prorokami, ewangelistami, pastorami, nauczycielami i innymi braćmi z Wieku Ewangelii, znanymi i nieznanymi nam. Jaka błoga społeczność!

poprzednia stronanastępna strona